Ferguson nie obawia się Porto

Poprzednie spotkania między tymi drużynami sugerują, że United będzie miało ciężko pokonać Portugalczyków i awansować do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów po remisie 2:2 na Old Trafford.

Porto jest do tej pory niepokonane u siebie przez angielskie zespoły, ponadto wygrywało wszystkie z ośmiu spotkań z angielskimi drużynami po tym jak wcześniej zremisowało na wyjeździe.
Jednak Ferguson przekonuje, że nie straszne mu są te wszystkie rekordy podopiecznych Jesualdo Ferreiry i utrzymuje, iż United jest w stanie ich pokonać.

- Porto jest bardzo niebezpiecznym zespołem, szczególnie u siebie – powiedział szef United.

- Wprowadzenie do ich zespołu Brazylijczyków i Argentyńczyków sprawiło, że stali się zespołem grającym bardzo technicznie i sprytnie, szczególnie u siebie. Z drugiej strony mogą przecież mieć jeden z tych słabych dni. Zdarzały im się w tym sezonie już takie jak np. mecz przeciwko Dynamo Kijów czy Arsenalowi.

Fergie, który doświadczył zarówno zwycięstw jak i porażek w starciach z Porto jest jednak przekonany, że to jego drużyna będzie w środowy wieczór cieszyć się z awansu.

- Mieliśmy różne szczęście w spotkaniach z nimi. Mówię np. o czasie kiedy grał u nas Eric Cantona kiedy to wygraliśmy u siebie 4:0 i zremisowaliśmy w Portugalii 0:0.

- Najnowsze doświadczenie nie były tak przyjemne, kiedy trafiliśmy na Porto pod wodzą Jose Mourinho.

- Na szczęście to było kiedyś, a teraz Porto jest zupełnie innym zespołem – kończy Szkot.