W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Choć kryzys szaleje na światowych rynkach, to majątek klubów piłkarskich ma się dobrze. W rankingu najbogatszych zespołów na świecie sporządzonym przez magazyn „Forbes" pierwsze miejsce zajął Manchester United.
» Wartość mistrzów Anglii to prawie 1,5 miliarda euro
„Czerwone Diabły" utrzymały pozycję lidera z poprzedniego roku. Obecna wartość mistrzów Anglii i zwycięzców Ligi Mistrzów szacowana jest na 1,42 miliarda euro. Na drugim miejscu plasuje się Real Madryt. Wartość „Królewskich" wyceniana jest na 1,03 miliarda euro.
Na najniższym stopniu podium znalazł się Arsenal Londyn. Majątek „Kanonierów" nie przekroczył jednak miliarda euro i wynosi 913 milionów.
Zaskakuje nieco pozycja FC Barcelony. Katalończycy choć zanotowali 22 procentowy wzrost wartości, to znaleźli się dopiero na siódmej pozycji.
Zestawienie „Forbesa" pokazuje siłę angielskich zespołów. W czołowej „25" znalazło się aż dziewięć drużyn z Premier League.
Najbogatsze kluby świata (w milionach euro): 1. Manchester United 1 423 2. Real Madryt 1 030 3. Arsenal Londyn 913 4. Bayern Monachium 845 5. Liverpool FC 768 6. AC Milan 753 7. FC Barcelona 730 8. Chelsea Londyn 609 9. Juventus Turyn 457 10. Schalke 04 388 11. Tottenham Hotspur 339 12. Olympique Lyon 322 13. AS Roma 290 14. Inter Mediolan 281 15. Hamburger SV 251 16. Borussia Dortmund 247 17. Manchester City 236 18. Werder Brema 222 19. Newcastle United 217 20. VfB Stuttgart 201 21. Aston Villa 183 21. Olympique Marsylia 183 23. Celtic Glasgow 166 24. Everton Liverpool 158 25. Rangers 148
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
ravvvv: dlugu sie nie bierze pod uwage przy podliczaniu wartosci klubu. gdyby tak bylo, sam real wyprzedzilby nas o jakies 200mln, bo ma dlug w tym roku rekordowo niski (bodajze 50 mln euro). ale czemuz Wy sie tak tym dlugiem przejmujecie? nie jest to dla mu wielkie obciazenie jezeli ciagle ten dlug w takim stopniu maja. poza tym, przerzucajac to na inna plaszczyzne.. jezeli pojdziesz do banku, pozyczysz troche kasy na 8% rocznie, zaintwestujesz, a roczne dochody beda wynosily np 10%, to co w tym zlego? wazne jest tylko to, by w pewnym momencie dochody nie zmalaly do 7%. ale wracajac na plaszczyzne mu- firma, ktora zajmuje sie ich finansami na pewno ma wielki sztab ekonomistow, ktory badajac rynek zapewni im pod tym wzgledem 'bezpieczenstwo'. kazdy klub ma dlug i nie jest to powod do zmartwien. powod do zmartwien ma valencia, ktora kryzys dotknal z wielu stron, chociazby modernizacji stadionu, ktora nieoczekiwanie w trakcie wykonywanych prac podrozala 2krotnie. no i valencia szuka pieniedzy, np wysylajac realowi oferte- ville i silve w pakiecie za 50mln. tak ze my mamy lajt..
ravvvv: ekonomia jest troche bardziej skomplikowana. kazdy klub, firma, kazda instytuacja ma dlug. bo na ich zaciaganiu opiera sie rozwoj. im wiecej pieniedzy pozyczysz, tym wiecej zainwestujesz, tym samym- wiecej zarobiszj. wazne, zeby pozyczyc ich tyle, by bylo sie w stanie dlug splacac. jezeli manutd dlug utrzymuje na okreslonym poziomie tzn, ze przynosi odpowiednio wieksze korzysci anizeli straty. poza tym, zadna instytucja, ktora te pieniadze pozycza nie godzi sie na jednorazowa splate, gdyz w ich interesie jest by klub oddawal kase jak najdluzej- z tego maja procenty, z tego zyja
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United v Sheffield United. 29. kolejka Premier League
Manchester United vs Sheffield United. Zapowiedź 29. kolejki Premier League
Manchester United – Sheffield United 4:2. Męczarnie zakończone happy endem
Mourinho o pracy w Manchesterze United: Nie miałem takiego wsparcia jak Ten Hag
