Cantona: Sir Alex Ferguson to wyjątek

Kiedy Cantona występował na Old Trafford drużyna Manchesteru United składała się przede wszystkim z miejscowych zawodników. Obecnie w zespole jest więcej obcokrajowców, ale Brytyjczycy nie przestali odgrywać istotnej roli.

- Podziwiam pracę sir Alexa Fergusona. Drużyny jak Arsenal czy Liverpool nie mają praktycznie angielskich zawodników. Ich skład to niemal sami obcokrajowcy – mówi Cantona na łamach News Of The World.

- Ferguson odnalazł właściwy balans pomiędzy angielskimi zawodnikami, a tymi zza granicy. Wciąż włącza do składu zawodników, którzy przeszli wszystkie szczeble w klubie. To bardzo ważne.

- Rozumiem, że kluby chcą mieć w swoich składach czołowych zawodników, ale na świecie jest wiele przeciętnych zespołów stosujących takie praktyki. Taka polityka jest niedorzeczna. W Anglii po boiskach biegają obcokrajowcy, o których w ogóle nie słyszałeś, a zespoły składają się czasami z 9 zagranicznych piłkarzy.

- Sir Alex Ferguson jest pod tym względem wyjątkowy. United to jeden z najbogatszych klubów na świecie, ale menadżer rozumie istotę rozwijania rodzimych talentów i wprowadzania ich do pierwszego składu – dodaje Cantona.

Francuz pytany przez dziennikarzy o mistrzowskie szanse Manchesteru United w tym sezonie odpowiada krótko: - Ten wyścig się jeszcze nie skończył. O tytuł walczą inne drużyny, a przewaga cztero czy pięciopunktowa może szybko zniknąć.