Hargreaves wraca do gry

Hargreaves pomimo wywalczenia z Manchesterem United Podwójnej Korony nie mógł być całkowicie zadowolony w minionych rozgrywkach. Wszystko przez to, że spokoju nie dawała mu przewlekła kontuzja zapalenia ścięgna kolanowego.

- Przede mną wielki sezon zarówno w United jak i reprezentacji. Chcę być w formie – mówi Hargreaves. – Mam nadzieję, że wkrótce wrócę do gry. Być może już w meczu w Monako. Zobaczymy jak pójdzie mi na treningach, ale z każdym dniem jest lepiej.

Hargreaves przyznał, że problemy z kolanem ma już od początku swojego pobytu w Manchesterze. Sztab medyczny „Czerwonych Diabłów” robi jednak wszystko, aby zażegnać problem Owena.

- Kontuzja podchodziła i powracała przez okres 16 miesięcy. Czasami mocniej, czasami lżej. To coś do czego muszę się przyzwyczaić. Sztab i ja ciężko pracowaliśmy, żebym był zdrowy i mógł grać. Medycy odwalili kawał dobrej roboty. Myślę, że sytuacja jest pod kontrolą – zakończył Owen.