Rośnie zainteresowanie Santa Cruzem

Mowa tutaj o Roque Santa Cruzie, który w zeszłym sezonie bardzo dobrze spisywał się w ataku Blackburn i dzięki 23 strzelonym bramkom jest już wyceniony na 15 milionów funtów. Paragwajczyk awansował na pierwsze miejsce w liście życzeń sir Alexa Fergusona, po tym jak Szkot powiedział, że wszyscy w Manchester United mogą już zapomnieć o Karimie Benzemie z Lyonu.

Co ciekawe Hughes kupił Santa Cruza jeszcze gdy był managerem Blackburn z Bayernu Monachium za trzy i pół miliona funtów. „Elektryk” wie zatem na co stać amerykańskiego snajpera i będzie chciał za wszelką cenę go kupić do Manchesteru tym bardziej, że dysponuje teraz dość dużym budżetem.

Sam piłkarz jednak podkreślił, że są nim zainteresowane Czerwone Diabły, ale w styczniu na biurko zarządu Blackburn wpłynęła opiewająca na 11 milionów funtów oferta z City, została ona jednak odrzucona.

- Zainteresowanie mną ze strony Manchester United jest prawdziwe, ale jestem teraz zajęty. Jeśli pojawią się konkretne oferty, to załatwią wszystko moi agenci – powiedział Santa Cruz z obozu treningowego reprezentacji Paragwaju przed kwalifikacjami do Mistrzostw Świata 2010.

Za to ojciec piłkarza dodaje – Żaden klub, oprócz Manchesteru City nie złożył za niego oferty. To Citizens zgłosili się po mojego syna na początku roku, oferując 11 milionów funtów. Jego wartość jeszcze wzrosła od tego czasu, więc jeśli ktoś ma jakieś propozycje, to chętnie ich wysłuchamy.

Obaj trenerzy uważają, że mają silne atuty, aby skusić 26-letniego zawodnika. Ferguson może zapewnić mu grę w Lidze Mistrzów, a Hughes już udowodnił, że ma odpowiednie podejście do Roque kreując go na tak dobrego i skutecznego piłkarza. Jakkolwiek „Niebiescy” mają na oku również innego gracza rodem zza oceanu. Jest nim Jo, który miałby być wymieniony przez Thaksina Shinawatrę na Ronaldinho. Manchester United natomiast obecnie najbardziej zainteresowane jest właśnie Cruzem po tym, jak nie doszedł do skutku transfer Benzemy.

Agent reprezentanta Francji zapowiedział, że jego piłkarz nie jest na sprzedaż – Karim zostanie w Lyonie, nie dla pieniędzy, a dla doświadczenia.

Ferguson nie ukrywał zainteresowania Benzemą. Wydawało się jednak, że mistrzowie Francji specjalnie zwlekają z przyjmowaniem ofert aż do czasu zakończenia Euro 2008, po którym cena piłkarza może o wiele wzrosnąć. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że Benzema pozostanie w francuskim klubie do 2013 roku, kiedy to wygasa jego kontrakt. Agent piłkarza utrzymuje, że żadne pieniądze nie skuszą Jeana Michela Aulasa, aby sprzedać młody talent jeszcze tego lata.

- Nie szukają wielkich pieniędzy, po prostu nie chcą sprzedać piłkarza.