Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Blackburn rozczarowane po meczu

» 19 kwietnia 2008, 23:31 - Autor: VanTheMan - źródło: wlasne
Pomimo remisu z liderem Premiership, Mark Hughes nadal pozostaje zniesmaczony końcowym wynikiem. Przez większość spotkania jego Blackburn prowadziło 1-0, by w 87 minucie stracić gola po rzucie rożnym. Były napastnik United wierzył, że jego podopieczni utrzymają zwycięstwo do końca.
Blackburn rozczarowane po meczu
» Hughes: Zasłużyliśmy na więcej
Gol Carlosa Teveza dał Czerwonym Diabłom 1 punkt w rywalizacji na Ewood Park. Blackburn nie jest zbyt gościnne na swoim stadionie Park, ponieważ to nie pierwsza strata punktów United na tym obiekcie. Bramka Argentyńczyka pozwoli więc utrzymać pozycję lidera jego drużynie nawet przy wygranej Chelsea Londyn w jutrzejszym pojedynku. Mistrzowie Anglii trafiali do siatki rywala niemal 20 razy więcej niż wicelider.

- Myślę, że zostaliśmy potraktowani zbyt surowo. Pomijając interwencje naszego bramkarza z ostatnich minut, nasi rywale nie stworzyli żadnej klarownej sytuacji strzeleckiej, która wynikałaby z ataku pozycyjnego. Wyglądaliśmy dobrze na boisku i wierzyłem, że dotrzymamy wynik.

- Mogliśmy zwyciężyć, ale patrząc na reakcję kibiców United wygląda na to, że są zadowoleni z dzisiejszej zdobyczy. My jednak jesteśmy rozczarowani. Bezsprzecznie zagraliśmy bardzo dobre zawody przeciwko najlepszej drużynie w Premier League i prawdopodobnie najlepszej w całej Champions League. Muszę pochwalić zawodników za wspaniałą grę.

Swoje kilka słów dodał także David Bentley, który również nie krył rozczarowania:

- Jesteśmy rozczarowani, bo nie udało nam się wygrać. Nie wyobrażałem sobie, że możemy stracić bramkę. Brad (Friedel) jest jednym z najlepszych w swoim fachu i pokazywał to w tamtych tygodniach, ale również i w ten weekend. To wielkiej klasy golkiper i przyjemnością jest gra u jego boku.


TAGI


« Poprzedni news
Rooney będzie gotowy na Barcelonę
Następny news »
Ferguson: Zagraliśmy jak przystało na mistrza

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.