Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wenger: To jest wyścig trzech koni

» 5 lutego 2008, 23:13 - Autor: rogi - źródło: wlasne
Półmetek sezonu już za nami. Teraz rozgrywki wkraczają w decydującą fazę. W terminarzu jeszcze wiele spotkań, które zostaną rozegrane w krótkich odstępach czasu. Arsene Wenger, mimo iż jeszcze wszystko może się zdarzyć twierdzi, że już tylko trzy zespoły liczą się w walce o mistrzostwo.
Wenger: To jest wyścig trzech koni
» Wenger o szansach na mistrzostwo
Według francuskiego szkoleniowca, wygrać Premiership mogą tylko Arsenal, Chelsea Londyn i Manchester United. Teoretycznie jakieś szanse ma jeszcze Everton, ale Wenger nie wróży żadnego sukcesu klubowi z Liverpoolu, gdyż strata ich do lidera wynosi już 16 punktów.

- Najprawdopodobniej tak, – odpowiada Arsene, zapytany o to, czy w walce liczą się już tylko 3 zespoły. – ale nadal musimy być czujni. Jest jeszcze trochę za wcześnie, aby powiedzieć kto wygra. Wszystkim, czego chcę dla mojego zespołu jest, żeby miał się na baczności. To jest wyścig, w którym liczy się silny charakter i wytrzymałość.

- Wiem, że moja drużyna jest bardzo silna i dlatego nie chcę niczego kalkulować. Na razie jestem ciekawy ja podejdą do kolejnych spotkań.

Podczas, gdy czołówka oddala się, Liverpool traci kolejne punkty i teraz do lidera drużynie Beniteza brakuje już 17 ‘oczek’. To wystarcza Wengerowi, aby twierdzić, że The Reds nie liczą się już w walce o mistrzostwo.

- Tak to wygląda. Jeśli Liverpool traci już 17 punktów, to tylko ww. trójka ma jakiekolwiek szanse na mistrzostwo.

Emmanuel Adebayor okazał się strzałem w dziesiątkę. Doskonale zastępuje Thierry’ego Henry’ego i ma na swoim koncie 16 trafień. Wenger nie wierzy, że w lidze można znaleźć lepszego napastnika.

- Jak dla mnie jest najlepszy w lidze i ciągle się o to stara, a ja chętnie mu pomagam. Kiedy go sprowadziłem prawie nikt go nie znał i prawie nikt w niego nie wierzył. Wystawiam go w pierwszym składzie, bo ma silny charakter, wolę walki, zwycięstwa i zawsze chce zrobić wszystko, co najlepsze dla zespołu. Ma swój kredyt zaufania.

Adebayor zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Pierwszą lokatę okupuje Cristiano Ronaldo, który strzelił 19 bramek. Trener Arsenalu potwierdza, że jest zdziwiony wynikiem swojego napastnika.

- Nie jestem zaskoczony, że Emmanuel strzelił więcej niż w zeszłym sezonie. Jednak 16 trafień to wynik lepszy od naszych oczekiwać wobec niego, zwłaszcza, że miał taki okres pięciu, czy sześciu meczów bez bramki. Wszystko skazuje na to, że teraz znowu wpadł na właściwy tor i zaczyna znowu punktować.

- Ronaldo jest wielkim zaskoczeniem. On gra w pomocy, a strzelił tyle bramek. Czasami jednak tak się zdarza, że jak raz skrzydłowy posmakuje gola, to zdobywa go bardzo często. Cristiano ma tak dobry wynik, bo wykonuje wiele stałych fragmentów gry. Bardzo duży udział w jego dorobku mają rzuty wolne i karne. – powiedział Wenger o fenomenalnym pomocniku.


TAGI


« Poprzedni news
Murphy - cichy bohater
Następny news »
Pamiętajmy o Monachium

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.