Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Z obozu wroga

» 22 stycznia 2008, 23:44 - Autor: rogi - źródło: wlasne
Ostatnio w Liverpoolu nie dzieje się najlepiej. Istnieje tam konflikt pomiędzy właścicielami klubu, a jego trenerem. Sytuacja zespołu z Anfield Road także nie wygląda najweselej – zajmują oni 5 miejsce w Premiership, a do liderującego Manchesteru United tracą 14 punktów. Steven Gerrard uważa, że to konflikty w klubie wpływają na gorsze wyniki.
Z obozu wroga
» Kłótnie w Liverpoolu
Klub z Liverpoolu, po ostatnim remisie u siebie z Aston Villą, zajmuje 5. miejsce w tabeli ligi angielskiej i traci już 14 punktów do Arsenalu i United.

- Ten konflikt trwa już od jakiegoś czasu i wcale nie pomaga piłkarzom. Wezmę odpowiedzialność za to, co powiedziałem, ale to naprawdę nam nie pomaga. – powiedział kapitan Liverpoolu.

Zainteresowanie mediów wzbudziło rzekome ochłodzenie stosunków, pomiędzy managerem, a właścicielami klubu. Pojawiły się wówczas spekulacje o przyszłości Rafy Beniteza. Nowi właściciele zaczęli się już nawet zastanawiać nad nowym szkoleniowcem. Podobno Tom Hicks i George Gillett rozmawiali w listopadzie z Jurgenem Klinsmannem o ewentualnym transferze do Anglii, po zakończeniu obecnego sezonu. To właśnie ta informacja spowodowała takie poruszenie. Nieoficjalnie mówi się także, o sprzedaży klubu przez amerykańskich biznesmenów, na rzecz Dubai Investment Capital.

- Jako piłkarze dobrze wiemy, o co w tym wszystkim chodzi. Naszym zadaniem jest dobra gra, ale gdy poza murawą słyszysz ciągle złe wieści, odbija się to na twoich występach. – dodaje Gerrard.

Rafael Benitez utrzymuje, że na temat swojego odejścia nic nie wie.

- Jeśli grasz dobrze i wygrywasz nikt nie ma do ciebie pretensji, wszystko jest wtedy łatwiejsze. Naprawdę o niczym takim [odejście z klubu – przyp. Red.] nie wiem, staram się tylko przygotować drużynę najlepiej jak tylko potrafię na każde spotkanie. Staram się o tym nie myśleć.

Fani The Reds stoją murem za hiszpańskim szkoleniowcem, zgodnie twierdząc, że to amerykański duet właścicieli powinien odejść.

- To oni powinni stąd odejść. Tylko psują atmosferę w tym klubie. Kopią dołki za plecami trenera i tylko psują wizerunek klubu. – mówi John Mackin, który redaguje czasopismo dla fanów Liverpoolu.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson uniknął kolejnego wykluczenia
Następny news »
Ferguson pokłada w Diabłach nadzieję

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.