Ferdinand wstawia się za Bentleyem

Bentley rozzłościł trenera reprezentacji Anglii U21 – Stuarta Pearce'a - kiedy to wycofał się z póĽnej fazy rozgrywek Mistrzostw Europy tego lata.

Fani dali upust swojego niezadowolenia po tym, jak Bentley wszedł na ostatnie 20 minut spotkania. Ferdinand nie popiera takiego zachowania kibiców i uważa, że wybryk ten był jedynym minusem tego meczu.

- Zagraliśmy bardzo dobry mecz i wszyscy byli zadowoleni, ale to co przytrafiło się Davidowi było niesmaczne. Chłopak gra dla reprezentacji, więc nie oczekuje, że zostanie wygwizdany, bez względu na to, co stało się w przeszłości.

- Niektórzy twierdzą, że to co zrobił latem było błędem, jednak po fakcie wszyscy są mądrzy. To młody zawodnik, cały czas się uczy, zalicza pierwsze występy w seniorach Albionu i nie zasłużył na takie zachowanie kibiców.

Rio pochwalił również Emile'a Heskey'a, który powrócił do składu i grał u boku Michaela Owena.

- Według mnie Emile zagrał bardzo dobrze. Udowodnił jaki pomocny może być. Straciłem już rachubę akcji, które dla ans wypracował. Jestem pełen uznania dla tego piłkarza, gdyż przez długi okres czasu po prostu nie grał i przez to niektórzy niesprawiedliwie do osądzają. Jednak on wie, że jest utalentowanym i efektywnym piłkarzem – zakończył Rio Ferdinand.