Keane nie powinien być nastepcą Fergusona?
» 9 września 2007, 13:53 - Autor:
VanTheMan - źródło: wlasne
Sir Bobby Charlton przyznaje, że następcą Sir Alexa Fergusona nie powinna być osoba, która w przeszłości miała do czynienia z Manchesterem United. Tym samym Anglik odrzuca kandydaturę Roy'a Keane'a na stanowisko menagera Czerwonych Diabłów.
» Szukanie następcy to strata czasu
Z kolei kibice są innego zdania- większość z nich pragnie zobaczyć na ławce trenerskiej któregoś z byłych zawodników United. Najczęściej wymieniani są tutaj Mark Hughes i właśnie Roy Keane.
- Myślę, że zostaje popełnionych naprawdę wiele błędów. Chodzi o zatrudnianie przez kluby menagerów, którzy wcześniej byli z nimi związani jako piłkarze. Nie kupuję tego pomysłu.
- Nawet jeśli mamy do czynienia z dobrym managerem. I niezależnie od tego kto to jest, skąd przychodzi lub jakiej jest narodowości. Prawda jest taka, że w wielu sytuacjach pojawiają się w trudności mając w posiadaniu niższe organy klubu.
Charlton jest przekonany, że Ferguson nie zamierza odchodzić ze swojego stanowiska. Przyznaje również, że szukanie ewentualnego następcy to zwykła strata czasu.
- Nie możesz liczyć na to, że taka osoba jak Sir Alex sama odejdzie. Nie sądzę, aby Alex w jakikolwiek sposób, w tym momencie myślał o przejściu na emeryturę. Zachowuje uśmiech na twarzy i wyraĽnie cieszy się ze swojej pracy.
- Ostatnim razem, gdy przyznał, że odchodzi, nie mogłem uwierzyć. Miałem rację. Niektórzy uważają, że idealnym momentem na to byłoby wygranie Champions League. Całkiem możliwe...
- Nie należy on jednak do sentymentalnych ludzi. Jest twardy jak gwóĽdĽ, cały Alex. To urodzony menedżer i nie potrafię sobie wyobrazić go w innej pracy przez najbliższe kilka lat.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.