Yorke: Możemy nawiązać walkę
» 31 sierpnia 2007, 17:27 - Autor:
VanTheMan - źródło: wlasne
Dwight Yorke powróci na Old Trafford już jutro. Jednak nie zagra w barwach Czerwonych Diabłów. Wraz ze swoim zespołem, Sunderland, będzie się starał o korzystny rezultat w potyczce z Manchesterem United. Czarne Koty prowadzone przez Roy'a Keane'a są stawiane na straconej pozycji przed spotkaniem.
» Czy Sunderland przegra po raz 3 z rzędu?
Będąc w United, Yorke trzy razy wygrał Premier League, raz triumfował w Champions League i FA Cup w czasie swojej czteroletniej przygody z klubem.
Yorke ostrzega, że jego drużyna jest bardzo zmobilizowana i zdeterminowana na zdobycie punktów. Napastnik uważa, iż beniaminek może nawiązać walkę w jutrzejszym meczu.
- Mamy trudny okres. Przechodzimy przez pewne rzeczy, których jeszcze nie doświadczyłem z tym klubem. To swojego rodzaju test. Mieliśmy wyjątkowo trudny start w Premier League, grając z ekipą Spurs i Liverpoolu. Teraz przed nami United, w naszym piątym meczu.
- Będzie ciężko, ale złą rzeczą byłoby odwrócenie się od tego. Nie należy podchodzić do tego negatywnie. Jeśli nie będziemy pozytywnie nastawieni przed spotkaniem, wygrają z nami.
- Widziałem w swojej karierze wiele zespołów, podchodzących do meczów na Old Trafford w taki właśnie sposób. Myślę, że możemy wygrać 1-0 i zdobyć punkty. Nawet jeśli rezultat nie będzie dla nas korzystny, takie spotkanie zawsze jest okazją na nauczenie się czegoś. Zdobylibyśmy doświadczenie, które i tak prędzej czy póĽniej zaprocentowałoby.
Sunderland rozpoczęło sezon obiecująco, wygrywając 1-0 z Tottenhamem. Przed beniaminkiem rozpoczęły się schody - po wspomnianych porażkach w lidze, Czarne Koty doznały upokarzającej porażki w Carling Cup przeciwko Luton. Zespół, grający w tym roku w Division One wygrał u siebie 3-0.
35-letni kapitan Sunderland bardzo chce pomóc zespołowi w przeprawie przez trudny okres.
- Potrzebujemy doświadczenia, które każdy z nas posiada. Z osobistego punktu widzenia, możliwość bycia kapitanem w klubie z Premier League pozwala mi ponownie czuć się jak dzieciak.
Mimo że w zespole beniaminka znajduje się aż 5 zawodników, która zasmakowała gry w barwach Manchesteru United, tylko dwójka z nich jest pewna występu w jutrzejszym spotkaniu. Nadal nie wiadomo, czy Andy Cole zagra u boku Dwighta Yorke'a od pierwszych minut. Andy Cole niedawno przybył do Sunderland i Roy Keane nie chce spieszyć się z wystawieniem Anglika do gry. Z drugiej strony jednak idealna wydaje się być możliwość ponownego zobaczenia w akcji dwójki byłych snajperów United, którzy w swoim czasie siali postrach wśród defensorów Premiership.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.