Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Kierunek Riverside?

» 28 lipca 2007, 10:25 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Middlesbrough wciąż jest najpoważniejszym kandydatem do pozyskania Alana Smitha. Sprawy mają nabrać tempa zaraz po powrocie Manchesteru United z azjatyckiego tournee.
Kierunek Riverside?
» Dni Smitha są już policzone
O odejściu Smitha zrobiło się głośno, kiedy sir Alex Ferguson stwierdził, iż Anglik nie może liczyć na regularne występy w pierwszym zespole „Czerwonych Diabłów”. Ponadto Ferguson nie zamierza oferować nowego kontraktu swojemu podopiecznemu.

- Nasza pozycja się nie zmieniła. Kilka tygodni temu uzgodniliśmy kwotę odstępnego z Manchesterem United i dostaliśmy pozwolenie na rozmowy. Niestety Alan był na wakacjach, a kiedy z nich wrócił poleciał do Azji. Nie mieliśmy zatem okazji z nim porozmawiać – mówi Keith Lamb, dyrektor wykonawczy Middlesbrough.

- Jestem przekonany, że w przeciągu kilku następnych dni będziemy mogli z nim pogadać. Jeśli wszystko będzie dobrze to jestem przekonany, że coś z tego może wyjść – dodaje.

W swoim zespole Alana Smitha chętnie widziałby sam menadżer Middlesbrough, Gareth Southgate.

- Przyglądamy się tej sytuacji bardzo uważnie. Oczywiście jego przyszłość w Manchesterze United nie jest pewna. Smith to zawodnik z silnym charakterem i dużymi umiejętnościami. Taki ktoś na pewno by nas interesował – mówi Southgate.


TAGI


« Poprzedni news
Ronaldo ciepło żegna Azję
Następny news »
Do zobaczenia w sądzie?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.