Ferguson: Smith jest niewiarygodny

26-letni Anglik czternaście miesięcy temu, podczas spotkania z Liverpoolem, złamał sobie nogę w dwóch miejscach z przemieszczeniem kostki, przez co chodziły nawet pogłoski, że może już nigdy nie wrócić na boisko. A jednak, Smith prawie od około dwóch tygodni gra w podstawowej jedenastce "Czerwonych Diabłów", prezentując fantastyczną formę, co przypieczętował bramką oraz kilkoma asystami.

"On jest niewiarygodny" - powiedział Ferguson.

"Jego forma w trzech ostatnich spotkaniach była wyborna. Wniósł do składu świeżość oraz zaraĽliwy entuzjazm, który rozprzestrzenia się po całej drużynie."

Alan Smith swój wielki powrót zanotował 10 kwietnia na Old Trafford, kiedy United w pamiętnym spotkaniu rozgromiło Romę 7:1, a "Smudge" wpisał się na listę strzelców po pięknym podaniu Ryana Giggsa. Zagrał również w dwóch kolejnych meczach, w półfinale FA Cup przeciwko Watford, gdzie zanotował dwie asysty, oraz w ostatnim ligowym spotkaniu, kiedy to Manchester United po spokojnym widowisku pokonał Sheffield United.

"Kiedy myślisz o tym, co przeszedł, jak sobie z tym poradził oraz w jaki sposób podchodzi do futbolu, to stwierdzisz, że jest to pierwsza klasa."

"Nie mogę mówić o nim w jeszcze lepszy sposób, bo po prostu się nie da" - zakończył.