Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

FA Cup: United w finale!

» 14 kwietnia 2007, 20:38 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Manchester United w półfinałowym pojedynku Pucharu Anglii wygrał 4:1 z drużyną Watford i awansował do finału tych prestiżowych rozgrywek. Awans drużynie z Old Trafford dały bramki: Wayne’a Rooneya (2), Cristiano Ronaldo Kierana Richardsona. Całe spotkanie z ławki rezerwowych oglądał polski bramkarz Tomasz Kuszczak.
FA Cup: United w finale!
» Manchester United
Piłkarze MU już w 6. minucie spotkania wyszli na prowadzenie. Ładną akcję zakończył Wayne Rooney. Anglik po podaniu Michaela Carricka zwodem minął obrońcę Watford i strzałem zza pola karnego nie dał szans Richardowi Lee.

„Czerwone Diabły” starały się iść za ciosem. W 11. minucie przed szansą podwyższenia prowadzenia stanął Alan Smith. Anglik uderzył zza pola karnego, ale futbolówka minęła lewy słupek bramki Lee. Ataki Watfordu zatrzymywały się natomiast w okolicach „szesnastki” Man Utd.

Wraz z upływem czasu „Szerszenie” zaczęły coraz śmielej atakować. W 22. minucie na bramkę Edwina van der Sara niecelnie uderzał Hameur Bouazza. Napastnik Watford do głosu doszedł ponownie trzy minuty póĽniej. W polu karnym dobrze znalazł się Tommy Smith, który zagrał ładną piłkę do Bouazza. Ten nie zastanawiając się długo strzałem „nożycami” pokonał Van der Sara.

Szkoleniowiec Man Utd, sir Alex Ferguson nie martwił się jednak długo utratą prowadzenia. W 27. minucie przypomniał o sobie Cristiano Ronaldo. Portugalczyk umieścił piłkę w siatce z najbliższej odległości, po wcześniejszej akcji Rooneya. Anglik strzelił, ale Lee interweniował tak niefortunnie, że futbolówka trafiła pod nogi Ronaldo. Ten nie miał najmniejszych problemów z wepchnięciem jej za linię bramkową.

Na sześć minut przed końcem pierwszej części spotkania doszło do pierwszej zmiany w szeregach „Czerwonych Diabłów”. Rio Ferdinand doznał jakiegoś urazu i zastąpić go musiał Darren Fletcher. Ferguson nie miał zadowolonej miny, bo ze składu wyleciał mu kolejny obrońca. W ostatnich minutach wynik próbował zmienić jeszcze Rooney, ale piłka powędrowała w trybuny.

Pierwsze dziesięć minut pierwszej połowy upłynęło pod znakiem gry w środku pola. Atakował zarówno Watford jak i zespół Manchesteru United. Żadna z drużyn nie stworzyła sobie jednak w tym czasie klarownej sytuacji podbramkowej. W 52. minucie żółtą kartkę obejrzał Rooney za faul na Smithcie.

Przewaga Manchesteru United zaznaczała się wraz z upływem czasu. W 66. minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Rooney. Anglik pewnie wykorzystał dobre podanie Alana Smitha z prawej strony pola karnego.

„Czerwone Diabły” konsekwentnie szły po zwycięstwo. Na dziewięć minut przed końcem rozmiary zwycięstwa powiększył Richardson. Anglik dostał dobre podanie od Smitha i po wejściu w pole karne technicznym strzałem pokonał Lee. Gracze Watford reklamowali spalonego, ale ich protesty zdały się na nic. Warto dodać, że Richardson na boisku pojawił się pięć minut wcześniej zmieniając Ronaldo.

Gracze Watford pogodzeni z porażką nie porywali się już na desperackie ataki. Manchester United pewnie wygrał na Villa Park i teraz będzie czekał na wynik drugiego półfinału, w którym w niedzielę Chelsea Londyn zmierzy się z Blackburn Rovers.

Watford 1:4 Manchester United


Bramki: Bouazza 25' - Rooney 6', Ronaldo 27', Rooney 65', Richardson 82'.
Żółte kartki: DeMerit 80' - Rooney 52', Michael Carrick 75'.

Składy:

Watford: Lee - Mariappa (Doyley 88'), Carlisle, DeMerit, Mackay - Chambers (Kabba 69'), Smith, Mahon, Francis - Bouazza, Priskin (King 76')

Man Utd: Van der Sar - Evra, Ferdinand (Fletcher 39'), Brown, Heinze - Ronaldo (Richardson 76'), Scholes, Carrick, Giggs - Smith, Rooney


TAGI


« Poprzedni news
Giggs: Ronaldo może być najlepszym z najlepszych
Następny news »
Ferguson: To był najlepszy mecz Rooneya

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.