Ferguson nie miał wątpliwości

Portugalski zawodnik zaakceptował nową umowę, na mocy której zostanie na Old Trafford do 2012 roku. Zakończył tym samym pogłoski dotyczące jego przenosin do Hiszpanii w trakcie zbliżającego się lata.

Real Madryt był często łączony z ofertą za olśniewającego pomocnika. Te usilne starania klubu z Santiago Bernabeu nie zdziwiły wcale bossa United.

"Nie miałem żadnych wątpliwości. Myślę, że wszyscy z poza Old Trafford myśleli inaczej" - odpowiedział Ferguson dla Sky Sport News na pytanie czy Ronaldo chciał podpisać nowy kontrakt.

"Myślę, że te spekulacje maja jakieś podłoże. Jeżeli w Hiszpanii będzie sie mówić tak jak dotychczas, będzie to próba zachwiania klubem takim jak nasz."

"Oni nie mieli na uwadze Manchesteru United ani nikogo innego kiedy zdecydowali się na publikację informacji odnośnie transferu najlepszych zawodników na świecie."

"Przez lata pokazali, że nie uważają i nie mają względu na to jak się czujesz, ale kiedy nieustannie ciągnie się to dalej, zaczynasz się przejmować treścią i Ľródłem tego."

"Podświadomie wiesz, że to jest gra którą uprawiają zwłaszcza kiedy nadchodzą ich wybory. Byłem przekonany co do Cristiano - jest tutaj szczęśliwy i jest we właściwym klubie, a jego rodzina dobrze się czuje w Manchesterze. Bardzo się tutaj rozwinął i zrobił duże postępy."

Ferguson docenił również rolę dyrektora wykonawczego Davida Gilla w sfinalizowaniu rozmów w sprawie nowego kontraktu Ronaldo.

"Muszę przyznać, że David Gill wykonał dobrą robotę. Jak wszyscy wiemy, negocjacje z zawodnikiem mogą być dzisiaj skomplikowane."

"Jednak kiedy jedna strona negocjuje chce osiągnąć swój cel, a druga strona swój. Masz nadzieję, że w końcu dojdziesz do porozumienia i nam się to udało. David ciężko pracował przez ostatnie 2 miesiące, aby dotrzeć do celu, który osiągnęliśmy ostatniej nocy" - dodał Ferguson.