Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Carrick: Znów jesteśmy w najlepszej formie

» 31 marca 2007, 22:00 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Koniec sezonu zbliża się nieuchronnie, a Manchester United ponownie jest w szczytowej formie - tak twierdzi Michael Carrick. Pomocnik „Czerwonych Diabłów” zdobył dzisiaj jedną bramkę w wygranym 4-1 spotkaniu z Blackburn Rovers.
Carrick: Znów jesteśmy w najlepszej formie
» Manchester United
„Gramy fantastycznie. Znów jesteśmy w szczytowej formie po kilku tygodniach, kiedy nie graliśmy najlepiej. Wciąż wygrywamy, co jest kluczowe. Czy będziemy w kolejnych meczach grać dobrze, czy Ľle najważniejsze jest to, abyśmy wygrywali” - powiedział Carrick.

Były zawodnik Tottenhamu przyznał się również do błędu, po którym padła bramka dla gości. Matt Derbyshire bezlitośnie wykorzystał nieudaną interwencję reprezentanta Anglii.

„Moim zdaniem ich bramka była wynikiem chaosu. Wyciągnąłem się jak długi, aby dostać piłkę, a ta odbiła się od Edwina i nagle zrobiło się 1-0. W drugiej połowie graliśmy jednak bardzo dobrze. Oczywiście zasłużyliśmy na wygraną i miło było zdobyć kilka bramek.”

„Graliśmy tak dobrze, że przy takim występie nie chcesz, aby wygrana uciekła ci sprzed nosa. Byliśmy bardzo zdeterminowani, aby wywalczyć trzy punkty i myślę, że pokazaliśmy to w drugiej połowie. Brad Friedel był na fali i w takich momentach myślisz sobie - czy to ich dzień? Konsekwentnie graliśmy jednak swoje. Nie frustrowało nas to, podawaliśmy i stwarzaliśmy szansę, które na szczęście wpadły do siatki.”

Według Carricka punktem zwrotnym w dzisiejszych zawodach była bramka zdobyta przez Paula Scholesa. Rudowłosy pomocnik po godzinie gry minął w polu karnym przeciwników i bez problemów umieścił piłkę w siatce Blackburn.

„Kiedy strzelasz pierwszą bramkę przynosi ci to wielką ulgę. Wyszliśmy na drugą połowę i od razu zaatakowaliśmy. Masz nadzieję, że wcześniej czy póĽniej uda się strzelić gola. Błyskotliwość Scholsiego ustawiła nas i pozostawała tylko kwestia jak dużo im wbijemy.”

„To była ogromna ulga. Im dłużej grasz tym bardziej stajesz się niecierpliwy. Kiedy zdobyliśmy bramkę wyrównującą to wiedzieliśmy, że idziemy po zwycięstwo. Widzieliście chłopaków jak się cieszyli. Byliśmy nieco Ľli! Po tym wszystko poszło już gładko” - zakończył Anglik.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Kibice powodem do dumy
Następny news »
Jedenastka weekendu według SkySports

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.