Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ronaldo i Stijnen pogodzeni

» 26 marca 2007, 18:55 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Cristiano Ronaldo przyjął przeprosiny od bramkarza reprezentacji Belgii - Stijna Stijnena, tuż po zakończeniu spotkania w ramach eliminacji do Euro 2008. Portugalia wygrała 4-0.
Ronaldo i Stijnen pogodzeni
» Manchester United
W raz ze zbliżaniem się meczu w Lizbonie Stijnen próbował rozwścieczyć portugalskiego skrzydłowego, twierdząc, iż Ronaldo może być wyłączony z gry. Jeden z zawodników Belgii miałby spowodować kontuzję gracza United.

Bramkarz chciał póĽniej wyjaśnić swoje komentarze, jednak UEFA, na prośbę Portugalskiej Federacji Piłkarskiej, wszczęła śledztwo. Spotkanie odbyło się bez żadnych incydentów. Ronaldo wpisał się na listę strzelców dwukrotnie i znacznie przyczynił się do wygranej. Portugalia przesunęła się na trzecią lokatę w grupie A.

W rozmowie pomeczowej piłkarz Czerwonych Diabłów potwierdził, że nie ma żadnych pretensji do Stijnena i razem wyjaśnili sobie wszystkie kwestie. Między zawodnikami nie ma już więc jakichkolwiek utarczek, doszło do swoistego zawarcia pokoju.

"Stijnen zaczął wyjaśniać mi pewne sprawy, zaakceptowałem to. Dla mnie to żaden problem. Takie rzeczy zdarzają sie w futbolu. Nie ma co dramatyzować nad tym. Dużo ważniejsze jest to, że wygraliśmy ten mecz" - mówił w portugalskich mediach Ronaldo.


TAGI


« Poprzedni news
United zarobi £35 milionów?
Następny news »
Wyścig o Brazylijczyka trwa

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.