Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Zasłużyliśmy na zwycięstwo

» 21 marca 2007, 08:39 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Po poniedziałkowym spotkaniu z Middlesbrough obok Alana Smitha najbardziej uśmiechniętą osobą w szatni Manchesteru United był szkoleniowiec Sir Alex Ferguson. Ten pierwszy cieszył się, że wrócił do pierwszego składu „Czerwonych Diabłów”, a ten drugi nie był szalenie dumny z występu swoich podopiecznych z ekipą Garetha Southgate’a.
Ferguson: Zasłużyliśmy na zwycięstwo
» Manchester United
Najbardziej obrońcom Manchesteru United życie uprzykrzał Mark Viduka w spółce ze Stewartem Downingiem. Kilka razy oddali oni bardzo groĽne strzały na bramkę Tomasza Kuszczaka, ale Polak potwierdził, że ma refleks godny Petera Shiltona. Ferguson z podniesioną w górę głową opowiadał dziennikarzom jak ostro i zdecydowanie grała w poniedziałkowym meczu formacja obronna United.

„Myślę, że zasłużyliśmy na awans. Byliśmy drużyną, która cały czas atakowała. Jestem niesamowicie zadowolony z naszych obrońców. Downing poważnie zagroził naszej bramce zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy, tak jak oczywiście Yakubu i Viduka. Nigdy nie możesz się zrelaksować grając przeciwko nim, ponieważ w każdej chwili mogą Ci strzelić bramkę” – powiedział.

Menadżer United znalazł też czas, by pochwalić Gabriela Heinze. Argentyński obrońca już trzeci mecz z rzędu wyszedł w pierwszym składzie „Czerwonych Diabłów”. Zwykle zajmował on miejsce na ławce rezerwowych, a na boisku częściej widzieliśmy Patrice’a Evrę. Ferguson zdecydował się nagrodzić Gaby’ego grą w kilku spotkaniach i może być z tej decyzji szczęśliwy.

„Heinze był po prostu wspaniały. Uważam, że to był jego najlepszy występ w tym sezonie. Myślę, że gra w kilku meczach pomoże mu. Gaby potrzebuje gry i w ostatnich spotkaniach był naprawdę wyśmienity.”

W półfinale Pucharu Anglii Manchester United zmierzy się z Watfordem. Sir Alex jak zapewne wielu piłkarzy z uśmiechem na twarzy przyjęli wiadomość, gdzie zagrają o finał najstarszych na świecie rozgrywek. Birmingham, a dokładniej Villa Park zaprosi 14 kwietnia do siebie jedenastki „Czerwonych Diabłów” i „Szerszeni”. Ten stadion zapisał się już w historii klubu z Manchesteru.

„Jesteśmy zadowoleni, że tam jedziemy. W Pucharze Anglii mamy cztery drużyny z Premiership i to daje przekaz, że chcemy dostać się do finału. Żądza, ambicja i zdecydowanie zawodników zostało przez nich fantastycznie pokazane. Jestem z nich dumny, naprawdę. To jest wspaniałe uczucie, wiemy gdzie zmierzamy. Masz nadzieję na odrobinę szczęścia. W 1999 roku wszystkich zawodników mieliśmy zdrowych. W tym momencie dokucza nam kilka kontuzji, ale obyśmy z czasem byli bliżsi pełnego składu” – zakończył szkoleniowiec.


TAGI


« Poprzedni news
Kłopoty van der Sara! Znamy zastępcę Neville'a
Następny news »
Giggs: Ronaldo poradzi sobie z presją

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.