Van der Sar nie wystąpi, szansa dla Kuszczaka

Edwin van der Sar wciąż boryka się z problemami łydki, których nabawił się podczas rozgrzewki w miniony weekend przed spotkaniem FA Cup. Wówczas zespół na codzień prowadzony przez Sir Aleksa Fergusona zmierzył się w ramach ćwierćfinałowej rundy Pucharu Anglii podejmował Middlesbrough. Holenderski golkiper już wtedy nie był w stanie wystąpić, natomiast jego miejsce pomiędzy słupkami Diabłów zajął polski bramkarz - Tomek Kuszczak. Ostatecznie pojedynek pomiędzy obydwoma drużynami zakończył się remisem 2:2, natomiast po końcowym gwizdku kilku piłkarzy występujących na Old Trafford narzekał na różnorodne urazy.

W dniu dzisiejszym na stadionie Old Trafford wybiegną jedenastki miejscowego Manchesteru United oraz reprezentacji Europy, w której zagrają największe gwiazdy futbolu. Edwin van der Sar nie wystąpi dzisiejszego wieczoru, ponieważ kontuzja jest zbyt poważna. Pomiędzy słupkami Manchesteru United najprawdopodobniej zobaczymy Tomka Kuszczaka oraz możliwe, że polski golkiper dostanie szansę gry również w sobotnim pojedynku Premiership, gdzie Czerwone Diabły zmierzą się z Boltonem Wanderers. Holenderski bramkarz wciąż ma wątpliwości co do swojej dyspozycji pod koniec obecnego weekendu, będąc zdania, że tak naprawdę lepiej nie ryzykować i zasiąść na ławce rezerwowych.

"Nie wystąpiłem w sobotnim spotkaniu FA Cup przeciwko Middlesbrough, ponieważ podczas rozgrzewki nabawiałem się kontuzji łydki. Oczywiście poczułem, że może być to coś poważniejszego i zdecydowałem się nie wystąpić na Riverside Stadium. Zawsze lepiej jest odpuścić, aby w póĽniejszym kontuzja nie miała prawa jeszcze bardziej się zaawansować. Przeszedłem przez specjalne badania lekarskie, które wykazały, że mój mięsień łydki jest lekko uszkodzony" - powiedział były bramkarz londyńskiego Fulham.

"Nie sądzę, abym wystąpił w sobotę przeciwko zespołowi Boltonu Wanderers, ponieważ moje problemy zdrowotne mogą mnie wyeliminować z gry. Będziemy kontrolowali całą sytuację, aczkolwiek nic nie wskazuje na mój występ w następnej kolejce angielskiej Premiership" - zakończył Edwin van der Sar.