Oficjalne oświadczenie Lille

Jednak przedstawiciele klubu z Ligue 1 ku zaskoczeniu wszystkich nie przyjęli do wiadomości odmowy wniosku i złożyli oficjalną apelację, która ma być rozpatrzona w tym tygodniu przez wydział zarządzający europejską piłką. Trudno określić, jakie są cele Lille, które przecież powinno się skupić na rewanżowym spotkaniu na Old Trafford zamiast kłócić się o bramkę. Po co wytwarzać niepotrzebny chaos, wystarczy tylko otworzyć jeden z zaktualizowanych podręczników z zasadami piłki nożnej. Być może włodarze Lille boją się przyznać do błędu, no cóż, nie w naszych obowiązkach to oceniać.

Oto, co możemy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu – „Prezes (Michel) Seydoux i zarząd LOSC zdecydowali się apelować przeciwko decyzji, która została podjęta w miniony piątek przez europejskie władze.”

Przedstawiciele Lille z uporem maniaka twierdzą, że arbiter Eric Braamhaar powinien użyć gwizdka podczas rzutu wolnego wykonywanego przez Giggsa. Stały fragment gry, który Walijczyk zamienił na bramkę, zaważył o losach spotkania.

„Najważniejsza kwestia polega na tym, by ustalić, dlaczego Czerwone Diabły tak szybko wykonali ten rzut wolny, który został zamieniony na bramkę, pomimo znaków, które wskazywały na ich inne intencje.”

Włodarze Lille postanowili powołać się na wypowiedzi Giggsa z których wynika, że to arbiter sugerował Walijczykowi szybkie wykonanie tego stałego fragmentu gry.

„Ze względu na reguły, LOSC podjęło decyzję, by nadal walczyć w tej sprawie, która ich zdaniem jest słuszna” – w ten sposób kończy się oświadczenie.