Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Lea zachwycony

» 2 lutego 2007, 21:39 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Obrońca rezerw Manchesteru United - Michael Lea oznajmił, że wspaniałym doświadczeniem była gra z członkami pierwszego zespołu podczas wtorkowego meczu z Liverpoolem.
Lea zachwycony
» Manchester United
Podopieczny Briana McClaira nie mógł opanować swojego zachwytu, po tym jak znalazł się na murawie Ewen Fields z Alanem Smithem, Darrenem Fletcherem, Wesem Brownem, Mikaelem Silvestrem i Dongiem Fangzhuo.

Mimo, iż spotkanie zakończyło się frustrującym remisem 0-0, to Lea chwalił swoich starszych kolegów.

"Graliśmy z wieloma graczami z pierwszej drużyny, to wspaniałe przeżycie dla nas. Mogłem podpatrzeć między innymi Silvestre'a i Browna, którzy wystąpili w defensywie. Zapamiętam ten wieczór" - powiedział Michael dla MUTV.

"Smudger i Dong również pokazali się z dobrej strony, ciężko walczyli. To dobre dla naszego klubu. Oni są bardzo wartościowymi zawodnikami."

19-letni piłkarz nie krył jednak swojego rozczarowania. Powodem było niepokonanie klubu z dzielnicy Merseyside. Zwłaszcza po dramacie jaki rozegrał się w 89 minucie. Dong znalazł się w dogodnej sytuacji, ale piłka niefortunnie podskoczyła i po uderzeniu Chińczyka poszybowała obok bramki.

"Sądzę, iż dobrze się spisaliśmy. Kontrolowaliśmy mecz, lecz Dong nie wykorzystał świetnej okazji. Generalnie mieliśmy więcej szans na trafienie do siatki"- zakończył Lea.


TAGI


« Poprzedni news
Rocha boi się United, Jol pewny swego
Następny news »
Pięciu Diabłów na mecz z Hiszpanią

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.