Wout Weghorst trafił do Manchesteru United na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Burnley. Holender ma zapewnić Erikowie ten Hagowi większą liczbę opcji w linii ataku w drugiej części sezonu 2022/2023.
Weghorst, choć jest piłkarzem The Clarets, to pierwszą część tego sezonu spędził na wypożyczeniu w Besiktasie. W tureckim klubie rozegrał 18 spotkań i zdobył 9 bramek.
Pierwsze podejście Weghorsta do Premier League nie było udane. W sezonie 2021/2022 holenderski napastnik nie zapobiegł spadkowi Burnley z angielskiej ekstraklasy. Zawodnik zapisał na swoim koncie wówczas tylko dwa trafienia w lidze.
– Jeśli chodzi o mnie, to mam niedokończone sprawy. Ten rozdział nie jest zamknięty. Za pierwszym razem nie wyszło tak, jak miałem nadzieję i teraz jestem naprawdę zdeterminowany, aby dobrze się zaprezentować i pomóc drużynie – stwierdził Weghorst w rozmowie z MUTV.
– Teraz jesteśmy na naprawdę dobrej ścieżce. Ostatnie tygodnie, właściwie miesiące, były bardzo pozytywne tutaj i chcę mieć do tego swoją cegiełkę. Będę dawał z siebie wszystko i spróbuję być częścią tej dobrej drogi, którą podążamy.
Weghorst w Manchesterze United będzie występował w koszulce z numerem 27. Pytany o tak nietypowy numer dla napastnika odpowiada: – Patrzyłem na numery, które były dostępne i możliwe do wzięcia. Dwójka i siódemka razem dają dziewiątkę, czyli numer napastnika. Miałem przeczucie, co do tego numeru.