12marcin34
User
|
Imię: |
|
Wyślij PW: |
Utwórz wiadomość |
Data rejestracji: |
01-10-2020 |
Dni w serwisie: |
1512 |
Ostatnia wizyta: |
04-10-2023 o 15:05 |
Zainteresowania: |
|
Pamiętny mecz Man Utd: |
|
Ulubiony zawodnik Man Utd: |
|
Liczba dni, które upłynęły od rejestracji | 1512 |
Liczba newsów dodanych przez użytkownika 12marcin34 | 0 |
Liczba komentarzy do newsów | 13 |
Liczba komentarzy, które 12marcin34 dodał(a) dziennie | 0.01 |
Liczba ostrzeżeń | 0/5 |
Ostatnie komentarze użytkownika:
05.07.2023 do newsa Oficjalnie: Mason Mount został piłkarzem Manchesteru United
Pokaż
Jak można mówić o Garnacho, że niczym się nie wyróżnił, jak w poprzednim sezonie był choćby na drugim miejscu, jeśli chodzi o bramki zdobyte przez nastolatków w lidze? Tylko Ferguson strzelił ich więcej, a nie dość, że jest on środkowym napastnikiem, to jeszcze przebywał na boisku dużo dłużej. Nie twierdzę, że Garnacho jest w tym momencie nie wiadomo jak dobrym zawodnikiem. Sporo mu jeszcze brakuje, ale też mu nie umniejszajmy. Niemal za każdym razem jak gra, to wnosi odrobinę "magii". Nie zawsze przekłada się to na liczby, ale jego rajdy często są na tyle ekscytujące, że aż podnoszą ludzi z krzesełek. Właśnie z tego powodu wiele osób chciałoby go zobaczyć właśnie z "7" na plecach.
Nie twierdzę, że powinien już teraz dostać ten numer i rozumiem, że choćby ze względów marketingowych dobrze komuś go dać (a niestety z pozostałych zawodników średnio jest komu). Decyzję pozostawiam w rękach ten Haga i niech on o tym decyduje. Moja przydługa wypowiedź odnosi się właściwie tylko do tego, żeby doceniać naszych zawodników, bo jeśli my nie będziemy tego robić, to kto to zrobi?
25.04.2023 do newsa Puchar Anglii: Manchester United w finale po emocjonujących rzutach karnych!
Pokaż
Chyba warto wspomnieć, że Varane ma dzisiaj urodziny. Skończył dopiero 30 lat, więc jak będą go omijać kontuzje, to jeszcze trochę na najwyższym poziomie może pograć.
Odnośnie Bruno, to podobno nosi but ochronny tylko jako środek ostrożności. W jego przypadku trudno powiedzieć jak jest naprawdę, ale (patrząc na charakter) nie zdziwię się, jak już w czwartek wybiegnie na murawę. Tak czy siak jest szansa, że to nic poważnego.
24.04.2023 do newsa Puchar Anglii: Manchester United w finale po emocjonujących rzutach karnych!
Pokaż
Dorzucę od siebie:
#DeGea's top flight penalty record is quite strange
#DeGea saved 10 of the first 35 on target PKs he faced - 28.6%
But #DeGea has now saved just 2 of the last 54 on target PKs - 3.7%
An avg PK stopper saves 17% of on target PKs
(Includes Shootouts & In-Game PKs)
So overall his top flight career PK record is 12 saves vs 89 on target PKs which comes out as 13.5%
So an avg PK stopper would've only been expected to save around 3 more over their career than #DeGea has, but #DeGea has just been on a very bad streak after an exceptional start!
06.04.2023 do newsa Skromny powrót na zwycięską ścieżkę. Manchester United - Brentford 1:0
Pokaż
Z jednej strony masz rację, a z drugiej wczoraj to poniekąd po rożnym zdobyliśmy bramkę. Po dośrodkowaniu, które wybił przeciwnik, piłka spadła prosto pod nogę Antonego, który górą posłał ją do Sabitzera, a on idealnie wyłożył ją Rashfordowi. Także niby masz rację, ale właśnie przez to, że inni zawodnicy byli w polu karnym i spowodowali zamieszanie w szeregach obronnych, Austriakowi udało się wbiec w pole karne i zaliczyć asystę.
Nawet jeśli samo dośrodkowanie z rożnego było nieskuteczne, to po błyskawicznym ponowieniu akcji padła bramka, więc chyba nie mamy co przesadnie narzekać. Oczywiście jakiś tam problem jest, ale i tak w tym sezonie kilka tych bramek po rożnych/wolnych zdobyliśmy, więc przynajmniej moim zdaniem wygląda to lepiej, niż w poprzednich sezonach (co nie znaczy, że nie trzeba dalej pracować nad tym elementem gry, bo miejsca do poprawy jest sporo).
04.04.2023 do newsa Zapowiedź zaległej 25. kolejki Premier League: Manchester United vs Brentford
Pokaż
Jest dokładnie tak jak napisał Domin31 (a przynajmniej jeśli nic się ostatnio nie zmieniło).
Federacja może wydłużyć zawieszenie (jak dostał czerwoną kartkę) albo sama ukarać, ale tylko i wyłącznie wtedy, kiedy sędzia przeoczył jakieś zachowanie. W sytuacji z Bruno sędzia nie tylko tę sytuację widział, ale i był jej świadkiem, więc jakiekolwiek marudzenie, że jest tutaj jakaś pomoc naszemu zespołowi świadczy tylko i wyłącznie o ignorancji. Wiem, że emocje i w ogóle, ale takie są przepisy i ich się nie przeskoczy. Także nie było tu podstaw do ukarania gracza po meczu.
Tyle w teorii, bo w praktyce Bruno miał dużo szczęścia. Jeśli dostałby w tamtej sytuacji czerwoną kartkę, to bardzo możliwe, że te kilka dodatkowych spotkań (pewnie 4-5) by odpoczywał. Uratowało go to, że spiął się z liniowym (którzy mimo wszystko są trochę mniej "chronieni" i mniej chętni na światła jupiterów - osobiście uważam, że jeśli zrobiłby to głównemu, to zostałby wyrzucony z boiska) oraz to, że chwilę wcześniej sam sędzia mógł się trochę inaczej zachować. Nie sądzę, żeby był teraz sens rozkładać tę sytuację na czynniki pierwsze, bo to i tak nic nie zmieni. To była kwestia interpretacji sytuacji na boisku. Mógł zostać, a mógł wylecieć. Sędzia nie interweniował, więc jakiekolwiek teorie spiskowe w tym momencie odnośnie działań pomeczowych są po prostu idiotyczne.
Natomiast Mitrovicia po prostu nic nie usprawiedliwia. Sytuacja niby podobna, ale jednak całkowicie inna. Nie dziwię się emocjom, bo podejrzewam, że każdego irytuje to, że nie ma absolutnie żadnej powtarzalności w tym czy VAR interweniuje, czy też nie (a teoretycznie wystarczyłoby dać każdej stronie możliwość 1 sprawdzenia sytuacji w meczu/połowie i już emocje byłyby dużo mniejsze), ale to go nie usprawiedliwia. Zachował się idiotycznie i teraz ponosi konsekwencje.
14.03.2023 do newsa Manchester United – Southampton 0:0. Czerwone Diabły straciły Casemiro i cenne punkty
Pokaż
piter1375: "było sporo miękkich karnych które były gwizdane jednak dla nas."
Ile było tych miękkich karnych? Słucham.
Od czasu jak Klopp płakał na ten temat w mediach, to dość mało ich dostajemy. Nie chcę grzebać w przeszłości (bo i nie ma to wielkiego sensu), więc odniosę się tylko do tego sezonu. Dostaliśmy aż 2 rzuty karne. Jeden w przegranym meczu z City i jeden niedawno przeciwko Crystal Palace. Czy ktokolwiek uważa, że były podyktowane nieprawidłowo? Nie wydaje mi się, a choćby patrząc na to, że nikt ich nie wypomina w komentarzach (a chyba wszystkie kontrowersyjne decyzje sędziów na naszą korzyść są co jakiś czas tutaj wspominane), to chyba znaczy, że były podyktowane prawidłowo...
Dodam, że tylko 2 drużyny otrzymały w tym sezonie mniej rzutów karnych od nas (przynajmniej według transfermarkt), więc pisanie, czy choćby sugerowanie, że sędziowie dają nam naciągane rzuty karne (zwłaszcza w tym momencie) jest wręcz idiotyczne.
"dlatego się nie wypowiadam jeśli czegoś nie wiem"
Twój komentarz z wczoraj. Piękne samozaoranie.
Natomiast smutna prawda jest taka, że sędziowanie w tej lidze jest na żenująco niskim poziomie. Oczywiście raz oszukają jeden zespół, innym razem inny. Z tym chyba każdy obiektywny kibic może się zgodzić. Najlepsza liga na świecie, a sędziowanie pewnie gorsze niż w Polsce. Oczywiście tempo gry też robi swoje, ale choćby samo korzystanie z VARu jest w naszej (polskiej) lidze na dużo wyższym poziomie. Może to tylko moje zdanie, ale w Anglii to po prostu nie działa. Zamiast rozwiewać problemy, to tylko je potęguje. Kompletnie nie ma powtarzalności. Każdy korzysta z niego według swojego uznania (nie mówię o sędziach na boisku, tylko o tych siedzących za monitorami) i bardzo podobne sytuacje w zależności od humoru/grających drużyn/kto ich tam wie w jaki sposób to oceniają/może procentów alkoholu we krwi rozpatrują inaczej. Tak po prostu nie powinno być. Nie sądziłem, że do tego dojdzie, ale jeśli ten poziom się utrzyma, to moim zdaniem powinni całkowicie z tego zrezygnować. To tylko budzi niepotrzebne emocje, a błędne decyzje podjęte z poziomu boiska można chociaż wytłumaczyć zmęczeniem/niezauważeniem. Aktualnie VAR w Anglii to pomyłka. Niech sprawdzają spalone i tylko to. Co prawda tutaj też zdarzają się pomyłki, ale są one na tyle rzadkie, że chyba można je uznać za wyjątki potwierdzające regułę.
Dorzuciłbym coś jeszcze o Taylorze i Marrinerze, ale komentarz i tak jest długi, a nie wiem czy jest sens po raz kolejny zaczynać ten temat. Napiszę może tylko, że Taylora po jednym naszym meczu nawet PGMOL skrytykował. Nie potrafił nawet dobrze ustawić muru. Odsunął go za daleko, a na nasze nieszczęście skończyło się to bramką dla przeciwników. Niestety w meczu z Southamptonem sytuacja się powtórzyła (a patrząc na to kto tam wykonuje rzuty wolne, to jest to dość duży błąd). Oczywiście w jednym i drugim meczu piłkarze protestowali i "prosili", żeby jeszcze raz odmierzył odległość, ale oczywiście to by było za dużym znieważeniem sędziego, więc się tym nie przejął. Mam tylko nadzieję, że i tym razem nasz klub złoży jakieś zażalenie. Oficjalnie nie muszą tego ogłaszać, ale za plecami powinni coś robić w tej sprawie. Po tym jak ostatnio nas skrzywdził, to przesiedział przed telewizorem jedną kolejkę (czy to było spowodowane słabym sędziowaniem, czy odpoczynkiem, to tego pewnie nikt otwarcie nie przyzna), a jeśli jest szansa, że zacznie lepiej sędziować, lub chociaż nauczy się ustawiać mur w prawidłowej odległości, to chyba warto.
Litosci: Akurat bramek Rashforda prawidłowo nie uznali. Takie są przepisy. Strzelec bramki nie może dotknąć piłki ręką, a Rashford przypadkowo dotknął piłki ręką w obu przypadkach. Za pierwszym razem (bodajże z Evertonem) mógł podać do Bruno, ale niestety nie pomyślał, a za drugim razem piłka od razu wpadła do bramki, więc niewiele można było zrobić.
Natomiast przeciwko nam gracz przyjął piłkę ręką, ale to nie on był zdobywcą bramki. Jego strzał zamienił się w idealną asystę i dlatego bramka została uznana. Dlaczego ją uznali to pewnie nikt tego nie wie. Chyba musieli uznać, że ręka nie pomogła w przyjęciu. To jest Var, tego nie zrozumiesz. Ja nawet nie próbuję. Natomiast to są dwie różne sytuacje. Ręka w trakcie budowania akcji to jedno, a ręka gracza strzelającego bramkę to zupełnie coś innego. Takie przepisy i akurat z tym nic się nie da zrobić.
05.09.2022 do newsa Manchester United – Arsenal 3:1. Skuteczny Rashford, wymarzony debiut Antony'ego!
Pokaż
Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.09.2022 21:23twitter.com/Faisal_R_K/status/1566820727596224512
Z jednej strony fajnie, że Martinez nie symuluje (zwłaszcza, że sprowokował), a z drugiej wystarczyłoby się przewrócić i Arsenal już w pierwszej połowie grałby w 10. Za tego kopniaka Jesus powinien dostać czerwoną i kilka spotkań odpoczynku. Tutaj nawet nie ma o czym dyskutować.
Przy 3 golu White też próbował kopnąć Rashforda jak już piłka była w siatce.
twitter.com/7lorda/status/1566502444145729537
Troszkę nieładne te zagrania, a chyba nikt o tym do tej pory nie wspomniał.