Ferguson: To Szewczenko rozpoczął problemy

Aktualni Mistrzowie Anglii przechodzą przez najtrudniejszy okres za czasów Mourinho. Przez cały sezon są oni za plecami Manchesteru United, do których po 23 kolejkach mają sześć punktów straty. Plotki na temat odejścia Portugalczyka po aktualnym sezonie świadczą, że w obozie The Blues panuje nerwowa atmosfera.

Podobno zaczęto mówić o przygodzie Sir Aleksa Fergusona z Manchesterem United po sezonie 2001/2002, kiedy to po raz pierwszy w historii Premiership drużyna zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu w tabeli.

„Ogłosiłem to na początku sezonu i mam uczucie, że ten sezon pokazał prawdę, a ludzie mówili ‘on nie będzie tutaj w stanie dłużej siedzieć’. Wielu zastanawiało się kto będzie następcą. Ja nie miałem wątpliwości i nie zdecydowałem się odejść, jak się póĽniej okazało, po raz kolejny był to genialny wybór... to jest zadziwiające.”

Sir Alex Ferguson jest zdania, że początek kłopotów – pierwszych aż tak poważnych w Chelsea – narodził się wraz z przyjściem do klubu za gigantyczne pieniądze Andrija Szewczenki. To powoduje, że w szatni Londyńczyków może panować zła atmosfera, zawodnicy nie zgadzają się z decyzjami trenera, który wystawia Ukrainca. Ferguson twierdzi, że jest to wyśmienita okazja, by po raz pierwszy od czterech lat wygrać Mistrzostwo Anglii.

„Myślę, że cokolwiek się wydarzyło, zaczęło się od sprowadzenia Andrija Szewczenki” – powiedział Sir Alex Ferguson.