Cahill: Damy radę!

W ostatnim meczu Ole Gunnar Solskjaer zapewnił miejsce w czwartej rundzie FA CUP, strzelając w ostatniej minucie bramkę na 2:1. Jeszcze wcześniej, Diabły uporały się z Aston Villą 3:0 przed Świętami.

"United miało dobry rezultat i zajęli miejsce w FA CUP. Jestem przekonany, że tym razem nas nie pokonają, tak jak ostatnio. Wiem, że mogę się mylić, ale jestem pewny, że tak się nie stanie."

"Chcemy ich pokonać. Zagramy już 3 mecze na niewielkiej przestrzeni czasu. Rzadko tak się dzieje. Nie potrafię sobie wyobraĽić United, które pokonuje nas trzykrotnie."

"Jesteśmy pewni siebie za każdym razem, kiedy wychodzimy na boisko. Bardzo ważne jest teraz to, aby nadal wierzyć w siebie, bo ostatnio niewiele idzie po naszej myśli."

Cahill jest zdania, że presja wyniki będzie ciążyć na Sir Alexie Fergusonie. Zawodnik gości twierdzi, że Aston Villa nie będzie miała nic do stracenia i na luzie podejdzie do meczu, próbując wygrać na Old Trafford po raz pierwszy od listopada 1983 roku.

"Nie mamy nic do stracenia, tak więc wyjdziemy na boisko i będziemy cieszyć się grą. United potrzebuje punktów, bo goni ich Chelsea. Nie ciąży na nas więc jakakolwiek presja."

"Forma Ronaldo jest przerażająca. Jest w stanie zostać najlepszym piłkarzem globu. Rooney jest w tym samym wieku, co ja. To jest niesamowite, widząc ile jak dotąd osiągnął mając tyle lat. Ale tu nie chodzi tylko o jego. W całym zespole jest masa zawodników na najwyższym poziomie i nie możesz się koncentrować tylko i wyłącznie nad jednym." - dodał Cahill, który nie może się doczekać rywalizacji z gwiazdami United, Ronaldo i Rooney'em.

Piłkarz też jest zaskoczony stylem gry United w ostatnich dwóch potyczkach.

"Byli bardziej cierpliwy. Myślałem, że na Villa Park będzie inaczej. Czekali na to, aż się otworzymy. Świetnie wykorzystywali napastników, a oni mogą Twój zespół bardzo skrzywdzić, bo mają znakomite umiejętności." - zakończył.