Hoeness: Nie ma mowy

„Zdecydowanie nie podczas tej zimy. Musimy poczekać i zobaczyć póĽniej. Pracujemy nad zebraniem drużyny na przyszły sezon i w pewnym momencie będą zadawne pytania czy Owen jest częścią tej układanki. Wszędzie mamy same asy” – powiedział Hoeness.

Hoeness mówił jeszcze niedawno, że Hargreaves nie jest na sprzedaż. PóĽniej powiedział, że Bayern Monachium to nie bank i był zmartwiony tym, że najlepszy zespół od kilku lat ma się rozsypać, bo według niego tę drużynę stać na sukces w Lidze Mistrzów. Reprezentant Anglii, o którego toczy się spór pomiędzy obydwoma klubami nie grał w piłkę od 17 września, kiedy to złamał sobie nogę w ligowym meczu Bundesligi. Ostatnio, po raz kolejny przypomniał o tym, że chce dołączyć do klubu, który stara się go pozyskać od czasu jego udanych Mistrzostw Świata.

W piątek prezydent klubu Franz Beckenbauer zapowiedział, że Bayern na poważnie zacznie brać pod uwagę ofertę Manchesteru United, gdy ta będzie wynosić 30 milionów euro. Uli Hoeness przyznaje, że jego klub nie może rywalizować z Barceloną, Chelsea czy United podczas okienka transferowego, ale dodaje, że ciągle planuje, aby Bayern stał się bardziej agresywny jeśli chodzi o sprzedaż czy kupno zawodników.

„Jeśli będziesz obserwował nasze transfery w następnych trzech miesiącach to rozpoznasz naszą strategię. Możesz zatem powiedzieć, że coś się zmienia. Myślimy więcej, jeśli jesteśmy przekonani, że to jest słuszne” – skończył dyrektor sportowy Bawarczyków.