Ferguson o szansach Scholesa

Rudowłosy Anglik, który po Euro 2004 zdecydował się zakończyć swoją reprezentacyjną karierę do maja borykał się z problemami oka. Po raz pierwszy na boisko w 2006 roku wybiegł on dopiero 7 maja, w ostatniej kolejce zeszłorocznej Premiership. Manchester United pokonał wtedy 4:0 Charlton Athletic, a Scholes zagrał całą drugą połowę. Jednak aktualny sezon jest dowodem na to, że 32-letni pomocnik nie zapomniał jak gra się w piłkę. W każdym meczu profesorsko kontroluje on grę w środku pola. Być może dlatego Ferguson sądzi, że Scholesy powinien być wyróżniony.

„Myślę, że każdy w klubie i kibice byliby zadowoleni, gdyby Paul został uhonorowany. To byłoby dla niego wspaniałe otrzymać tego typu nagrodę” – mówił dumny Sir Alex Ferguson.

W tym sezonie doświadczony piłkarz zdobył już pięć bramek, co pozwala mu zajmować piąte miejsce w klubowej klasyfikacji strzelców. Wyżej od niego jest Ole Gunnar Solskjaer, Wayne Rooney, Louis Saha oraz Cristiano Ronaldo. W ostatnim ligowym spotkaniu z Newcastle United (zremisowanym 2:2) Scholes strzelił obydwie bramki dla Czerwonych Diabłów. W tym sezonie to on jest głównym kreatorem akcji ofensywnych, mającym zarówno doskonały przegląd pola.

„Strzelił dla mnie w tym sezonie pięć bramek i to czyni go najlepszym piłkarzem grającym na tej pozycji w tym kraju. Jego piłkarski umysł – piłka nożna jaką czasami pokazuje - jest cudowna” – zakończył Ferguson.