Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Larsson: Bez sentymentów

» 6 stycznia 2007, 17:28 - Autor: VanTheMan - źródło: wlasne
Nowy napastnik Manchesteru United już jutro zadebiutuje w spotkaniu trzeciej rundy FA CUP z Aston Villą. Mowa o Henriku Larssonie, który jak przyznaje- przystąpi do meczu bez sentymentów. Szwed będzie chciał strzelić bramkę dla ekipy Czerwonych Diabłów i spisać się jak najlepiej mimo, iż na ławce The Villans zasiądze Martin O'Neill, człowiek, który wyniósł go na piłkarskie szczyty.
Larsson: Bez sentymentów
» Manchester United
W Szwecji jest przerwa, a zespoły nie grają w lidze. Tak więc pojawiła się okazja, by sprowadzić z Helsingborgs Henrika Larssona. Ku zaskoczeniu wszystkich, Sir Alex zdołał wypożyczyć reprezentanta Trzech Koron na niecałe 3 miesiące.

Mimo iż Martin O'Neill cieszy się jego ogromnym szacunkiem, piłkarz jak sam twierdzi nie będzie miał żadnych oporów ze zdobyciem bramki w jutrzejszym spotkaniu. Warto przypomnieć, że w czasie gry w Celticu, to obecny szkoleniowiec Aston Villi postawił na Larssona, który póĽniej odpłacił mu się znakomitym dorobkiem strzeleckim. Tym samym Henrik stał się znanym piłkarzem na całą Europę i na stałe wpisał się do kart historii klubu z Celtic Park.

"To dziwne, ponieważ ta sama rzecz zdarzyła się wtedy, gdy opuszczałem Celtic i przeniosłem się do Barcelony. To była jedna z moich pierwszych gier dla Barcy. Złożyło się tak, że zespół zmierzył się z Celticiem w Champions League. Wygraliśmy 3-1 i strzeliłem nawet bramkę. Chcę to samo uczynić będąc w United."

"Nie mogę się doczekać mojego występu. Martin O'Neill jest kimś, kogo znam bardzo dobrze. Mam do niego ogromny szacunek. Jest jednym z trenerów, którym wiszę dług wdzięczności."- mówił Larsson.


TAGI


« Poprzedni news
Wigan włącza się do wyścigu po Smitha
Następny news »
Carrick: Rywalizacja mi nie straszna!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.