Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

O'Neill: Ronaldo łączy dwie ważne cechy

» 5 stycznia 2007, 18:19 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Przed niedzielnym meczem trzeciej rundy Pucharu Anglii coraz więcej można przeczytać w internecie wypowiedzi, którym początek dały osoby związane z naszym najbliższym rywalem, Aston Villą Birmingham. Menadżer tego zespołu – Martin O’Neill pochwalił Portugalskiego skrzydłowego grającego w drużynie Czerwonych Diabłów – Cristiano Ronaldo za to, że ten naśladuje Davida Beckhama, który tak jak on skutecznie poradził sobie z krytyką jaka spadła na niego po Mistrzostwach Świata.
O'Neill: Ronaldo łączy dwie ważne cechy
» Manchester United
W 1998 roku, w meczu o ćwierćfinał mundialu Anglia grała z Argentyną. W meczu tym Beckham umyślnie sfaulował Diego Simeone, a sędzia tego spotkania bez chwili zawahania pokazał piłkarzowi czerwoną kartkę. Grając w dziesięciu Synowie Albionu odpadli z Mistrzostw i kibice winili za to przede wszystkim Beckhama. W 2006 roku, podczas rozgrywanego w Niemczech mundialu Wayne Rooney przepychał się z grupką Portugalskich zawodników. Sędzia odgwizdał faul, a momentalnie do niego podbiegł Cristiano Ronaldo i domagał się dla swojego klubowego kolegi czerwonego kartonika. Rooney musiał zejść z boiska i od tego momentu, na każdym angielskim stadionie oprócz Old Trafford Ronaldo jest wygwizdywany. Podobnie jak Beckham dziewięć lat temu, Portugalczyk zwycięsko wyszedł z pojedynku z kibicami.

W ligowym pojedynku na Villa Park rozgrywanym 23 grudnia ubiegłego roku podopieczni Martina O’Neilla przegrali z Manchesterem United 0:3, a dwie bramki zdobył właśnie Cristiano Ronaldo. Skrzydłowy ten w kolejnych dwóch meczach także zdobył po dwie bramki i po 22 kolejkach zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców Premiership. Ma on 12 bramek, o jedną mniej niż liderujący Didier Drogba.

„Jeśli chcemy dopuścić do porównań między Ronaldo a Beckhamem, to prawidłowo będzie, gdy powiemy o tym, jak poradzili sobie oni ze spadającą na nich krytyką. Jeśli jest on bardziej doświadczonym i szybszym piłkarzem, staje się to zadziwiające. Jednak to, co zdarzyło się na Mistrzostwach Świata mogło wpłynąć na ludzi. Nie wyglądało to tak, jakby się tym przejmował” – twierdzi szkoleniowiec Aston Villi.

Martin O’Neill zauważył, że wreszcie, w czwartym roku pobytu w Manchesterze, Cristiano Ronaldo pogodził jakoś to, żeby mógł zadowalać kibiców efektywnymi zwodami, oraz to, że wykonuje skuteczną robotę dla drużyny prowadzonej przez Sir Aleksa Fergusona.

„Ronaldo trafił do Manchesteru jako niedoświadczony talent, a ludzie zaczęli rozmawiać o jego zdolności grania finałowych piłek, mówili, że jest tutaj nie potrzebny. Nadal umie wykonywać okazjonalne sztuczki, ale natychmiast o tym zapomina i zaczyna robić inne rzeczy. Takie coś nie może zapobiec temu, że nawet nie spróbuje najmniejszej sztuczki, ale istotne jest to, że Ronaldo nie jest tym zadowalającym publiczność, lecz wspaniałym zawodnikiem. To są dwie różne rzeczy. Możesz cieszyć kibiców i doprowadzać menadżera do wściekłości. Wielcy piłkarze potrafią to połączyć i właśnie to pokazuje, że on się do nich zalicza.”

O’Neill powraca do tematu Henrika Larssona, którego miał pod swoimi skrzydłami w Celtiku Glasgow. Już od kilkunastu dni wiadomo, że Szwedzki napastnik zadebiutuje w Manchesterze United w meczu z drużyną prowadzoną przez swojego byłego trenera. O’Neill wierzy w to, że Larsson z powodzeniem będzie grał podczas trzymiesięcznego wypożyczenia w United, ale przyznał, że nie chciał go nigdy sprowadzić do swojego aktualnego klubu, by nie zmieniać panujących między nimi koleżeńskich stosunków.

„Henrik był i nadal jest elitarnym zawodnikiem. Nie jest w żadnym wypadku za stary. Dokładnie rozumiem dlaczego Sir Alex zdecydował się go sprowadzić. W styczniu i lutym potrzebuje on wielu jakościowych zawodników, a takim jest właśnie Henrik. Absolutnie nie jest mi nic winien. Życzę mu wszystkiego najlepszego.”

„Te dni Henrika w Celtiku minęły i jeśli chciałbym go na kilka miesięcy to nie oznacza czy zrobiłbym to dobrze dla Aston Villi. Naprawdę, nie chciałbym zburzyć tych przyzwoitych stosunków, jakie mamy. Mógłby tutaj przyjść i może odkryłby, że życie nie jest tak różowe i może nie wystawiałbym go do składu. Naprawdę, nie chciałbym widzieć pukającego do moich drzwi Henrika Larssona proszącego o wystawienie go do meczowej jedenastki” – skończył legendarny już menadżer.

Kapitan zespołu z Birmingham – Gareth Barry wróci na niedzielne spotkanie po tym, jak odbył karę zawieszenia na jedno spotkanie. Zawieszony jednak jest obrońca Olof Mellberg i jego miejsce na środku obrony zajmie Aaron Hughes.


TAGI


« Poprzedni news
Kuszczak zagra z Villą
Następny news »
Ferguson: Będą transfery, Ronaldo zostaje

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.