Na półmetku

W tym roku jest inaczej. To my jesteśmy na topie Premiership. Awansowaliśmy do pucharowej fazy Ligi Mistrzów z pierwszego miejsca. Czego chcieć więcej?

Sir Alex Ferguson nie stosuje już uniwersalizacji piłkarzy. Obrońcy grają w obronie, pomocnicy w pomocy a napastnicy w napadzie. W swoim jubileuszowym sezonie na OT z niezwykłą dozą determinacji zabrał się do pracy. I efekty są natychmiastowe! Po świetnym starcie, siłą rozpędu zgromadziliśmy imponującą liczbę punktów. Troszeczkę gorzej to wyglądało już z rywalami z najwyższej półki. Remis na własnym bosiku z Chelsea i porazka z Arsenalem. Do pełni szczęścia brakuje nam tylko człowieka na newralgicznej dla nas pozycji - defensywny pomocnik. Chelsea jest tuż za nami i zapewne wykorzysta nasz najmniejszy błąd.

Zbawiennym dla drużyny okazał się powrót do gry Paula Scholes’a. Rudowłosy pomocnik nadał życia naszej drugiej linii. I choć już nie jest w swojej najwyższej formie, to jednak nadal zaliczany jest do najlepszych rozgrywających ligi. Cristiano Ronaldo jest w życiowej formie. Improwizacja i artyzm tym razem idą w parze z grą zespołową. Dzięki takim graczom Man Utd przekracza taktyczne szablony futbolu, co odróznia nas od ekipy Mourinho…

Znakomicie współpracują w ataku Rooney i Saha, którzy nieco na zasadzie efektu emergencji stworzyli najlepszy duet napastników Premiership. Z klubu latem odszedł nasz najlepszy snajper, a zespół strzela więcej bramek niż kiedykolwiek za czasów gry Holendra na Old Trafford. Nemanja Vidic na dobre zaaklimatyzował się do brytyjskiego futbolu. I kto wie, czy to właśnie Serb nie jest przypadkiem najlepszym środkowym obrońcą na półmetku sezonu.

Po 19 kolejkach na czele tabeli „wielka czwórka” : Man Utd, Chelsea, Arsenal i Liverpool. Jednak o tytuł mistrzowski walczyć będą zapewne tylko dwa pierwsze z tych zespołów. Stąd też w klasyfikacjach indywidualnych królują gracze Red Devils i The Blues.

KLASYFIKACJE INDYWIDUALNE

Najlepsi strzelcy:
1. Didier Drogba – Chelsea - 10,
2. Nwankwo Kanu – Portsmouth – 9,
3. Kevin Doyle – Reading – 8,
- Cristiano Ronaldo – MU – 8,
- Wayne Rooney – MU – 8,
- Louis Saha – MU – 8.

Najwięcej asyst:
1. Cesc Fabregas – Arsenal – 9,
2. Frank Lampard – Chelsea – 6,
3. Ryan Giggs – MU – 5,
- Wayne Rooney – MU – 5,
- Kevin Kilbane – Wigan – 5,
- Robin van Persie – Arsenal – 5.

Klasyfikacja „kanadyjska” (bramki+asysty):
1. Didier Drogba – Chelsea - 10+3
2. Wayne Rooney – MU - 8+5
3. Frank Lampard – Chelsea - 7+6
4. Louis Saha – MU - 8+4
4. Cristiano Ronaldo – MU – 8+4

Najwięcej “czystych kont” – bramkarze:
1. Jose Manuel Reina – Liverpool – 10,
2. Edwin van der Sar – MU – 9,
- Jussi Jaaskelainen – Bolton – 9

Najwięcej cross’ów:
1. Ashley Young – Watford – 88,
2. Stewart Downing – Boro – 76,
3. Steven Gerrard – Liverpool – 75.

Najwięcej minut na boisku:
1. Michael Essien – Chelsea – 1835,
2. David James – Portsmouth – 1834,
3. Joseph Yobo – Everton – 1832.

Najwięcej „spalonych”:
1. Benny McCarthy – Blackburn – 39
2. Craig Bellamy – Liverpool – 34,
3. Bernardo Corradi – Man City – 28,

Najwięcej fauli:
1. Kevin Davies – Bolton – 49,
2. Steven Sidwell – Reading – 43,
3. Bernardo Corradi – Man City– 42,

Najstarszy gracz:
1. Teddy Sheringham – West Ham – 40 lat,
2. Pavel Srnicek – Newcastle – 38,
3. Gary Speed – Bolton – 37.

Najmłodszy gracz:
1. Theo Walcott – Arsenal - 17 lat,
2. Micah Richards – Man City – 18,
3. Victor Anichebe – Everton – 18.

Najszybciej zdobyty gol:
1. Kevin Doyle – Reading – 0:22,
2. Thierry Henry – Arsenal – 0:59,
3. Emile Heskey – Wigan – 1:13

”Bad boys” – czerwona– 3 pkt, żółta 1 pkt
1. Kevin Nolan – Bolton – 9,
2. George Boateng – Boro – 9,
3. Bernardo Corradi – Man City – 8,
3. Paul Konchesky – West Ham – 8,
3. Lucas Neill – Blackburn – 8.

Najlepszym strzelcem Premiership po 19 kolejkach jest Didier Drogba. To jest chyba jego sezon. I choć dorobek 10 bramek nie jest wcale tak imponujący (przed rokiem Nistelrooy miał już 15 bramek), to jednak napastnik The Blues prezentuje się fantastycznie w tym sezonie. Jego bramki są doprawdy ozdobą obecnego sezonu. Drogba jest również liderem klasyfikacji „kanadyjskiej”. Wśród najskuteczniejszych znajduje się również Nwankwo Kanu, który przeżywa swoją drugą młodość w Premiership. Na czele najskuteczniejszych jedno z większych objawień tego sezonu – Kevin Doyle z Reading ( 8 bramek).

Królem asyst jest chyba najlepszy obecnie rozgrywający na Wyspach – Cesc Fabregas. Ten młodzian już dzis jest liderem zespołu z Emirates Stadium. Mimo kilku poważnych wpadek z początku sezonu, najwięcej „czystych kont” zaliczył na półmetku – tak jak przed rokiem – Jose Manuel Reina. Najstarszym graczem ligi jest 40-letni Teddy Sheringham, a najmłodszym 17-latek Theo Walcott.

Najszybszego gola zdobył w tym sezonie Kelvin Doyle, który po 22 sekundach meczu umieścił piłkę w siatce rywala. Wśród „czarnych charakterów” w tym roku przewodzi niespodziewanie Kevin Nolan, który obejrzał już w tym sezonie 6 żółtych kartek i 1czerwoną. George Boateng posiada podobny bilans kartkowy.

KLASYFIKACJE ZESPOŁOWE

Najwięcej zdobytych bramek:
1. Man Utd – 41,
2. Arsenal – 35,
3. Chelsea – 33.

Najmniej straconych bramek:
1. Man Utd – 10,
2. Chelsea – 13,
3. Liverpool – 15,
3. Bolton – 15.

Najlepsi na własnym boisku:
1. Liverpool – 26 pkt,
2. Chelsea – 23,
3. Portsmouth - 23

Najlepsi na wyjazdach:
1. Man Utd – 25 pkt,
2. Chelsea – 22,
3. Bolton – 17.

Klasyfikacja „Fair Play” - liczba kartek
1. Aston Villa – 24,
2. Reading – 24,
3. Liverpool – 25.

Najlepsi po pierwszej połowie meczu
1. Man Utd – 38 pkt,
2. Chelsea – 37,
3. Reading – 31.

W klasyfikacjach zespołowych króluje oczywiście aktualny lider. Man Utd zdobywa najwięcej bramek, i traci najmniej. Tym samym Diabły posiadają najlepszy bilans bramkowy w Premiership. Najlepszym zespołem na własnym bosiku jest jak na razie Liverpool, na wyjazdach najlepiej grają Diabły. W klasyfikacji „fair play” prowadzą Aston Villa i Reading. Widać, że Martin O”Niell wprowadził na Villa Park „twarde rządy”


STATYSTYKI GRACZY UNITED (ilość meczów – gole – asysty)

Edwin van der Sar = 18 – 0 – 0
Tomasz Kuszczak = 1 – 0 – 0
Gary Neville = 16 – 0 – 3
Wes Brown = 9 – 0 – 2
Nemanja Vidic = 13 – 2 – 1
Rio Ferdinand = 19 – 1 – 0
Patrice Evra = 13 – 1 – 2
John O’Shea = 17 – 1 – 1
Darren Fletcher = 14 – 2 – 1
Cristiano Ronaldo = 17 – 8 – 4
Ryan Giggs = 15 – 2 – 5
Paul Scholes = 15 - 2 - 0
Michael Carrick = 16 – 0 – 1
Sun–Ji Park = 6 – 0 – 0
Kieron Richardson = 4 – 0 – 0
Wayne Rooney = 16 = 8 – 5
Lousi Saha = 17 – 8 – 4
Ole Gunnar Solskjaer = 8 – 4 – 0

Jedynym graczem MU, który rozegrał wszystkie mecze w tym sezonie jest Rio Ferdinand. Najskuteczniejsi to Saha, Rooney i Ronaldo – wszyscy po 8 bramek. Nadal „czyste konto” bramkowe ma Michael Carrick. To martwi, bo nawet nasi oborńcy mają od niego lepszy bilans bramkowy i są nawet lepsi pod względem liczby asyst. Zobaczymy jak nowy nabytek MU spisze się drugiej części sezonu.

Po przeanalizowaniu liczby głosów w naszych miesięcznych plebiscytach DP, wybrałem najlepszą „11 półmetka sezonu”. Jak przystało na lidera, najwięcej reprezentantów ma Manchester United (4). Trzech reperezntantów mają gracze aktualnego mistrza Anglii.

Najlepszym bramkarzem jest do tej pory Jussi Jaasklainen. Parę stoperów tworzą obrońcy Man Utd – Vidic i Ferdinand. Ich najgroĽniejszy rywal na tej pozycji John Terry miewał w tym sezonie gorsze spotkania. Na bokach obrony niezwykle ofensywnie usposobieni obrońcy Eboue i Barry. Ten drugii częściej grywał na lewej stronie pomocy, jednak wspaniałą grą zasłużył na miejsce w drużynie półmetka sezonu.

W drugiej linii mocne nazwiska. Właściwie jest tylko jeden skrzydłowy – Ronaldo, ale w tej drużynie nie mogło zabraknąć miejsc dla kogoś z tej trójki: Fabregas, Essien i Lampard. Duet napastników tworzą Drogba i Saha. Louis już dwukrotnie na łamach naszego serwisu wybierany był graczem miesiąca.

11 półmetka sezonu Premiership 06/07 wg DP:

Jussi Jaaskelainen –
Emmanuel Eboue, Nemanja Vidic, Rio Ferdinand, Gareth Barry -
Cesc Fabregas, Michael Essien, Frank Lampard, Cristiano Ronaldo -
Didier Drogba, Louis Saha

Patrząc na powyższe klasyfikacje nie pojawiło się ani razu nazwisko Thierry Henry. Czyżby to koniec dominacji Francuza na boiskach Premiership? Nie sądzę! Jak Francuz powróci do gry, to zapewne znów przypomni się wielu kibicom.

Z wszystkich klasyfikacji najistotniejsza rolę odgrywa jednak oficjalna tabela Premiership. Do tej pory jesteśmy na jej szczycie, i oby pod koniec maja 2007 roku sytuacja na górze pozostała bez zmian! Tego sobie i piłkarzom życzymy w drugiej części sezonu.