Giggs o meczu z Man City

"Czerwone Diabły" wygrały 3:1 na Old Trafford, przy ulicy Sir Matt Busby Way z drużyną "Citizens" w derbach Manchesteru. Już w szóstej minucie po podaniu Cristiano Ronaldo do siatki trafił Wayne Rooney. Pod koniec pierwszej odsłony Louis Saha zdobył kolejną bramkę. W 72' minucie kontaktowe trafienie zaliczył Hatem Trabelsi. ManCity ruszyli do ataku na bramkę Edwina Van Der Sara, lecz nieskutecznie, ponieważ w 82' minucie po szybkiej kontrze gola na 3:1 zdobył Cristiano Ronaldo i było już po meczu.

"Zagraliśmy bardzo dobrze i potrafimy wygrywać w ważnych spotkaniach. Wszystko idzie po naszej myśli i staramy się utrzymać naszą wysoką formę. Każdy zawodnik w naszym zespole wykazuje duże zaangażowanie w każdym meczu" - powiedział Walijczyk.

"Świetnie jest wygrać w derbach i pokonać City. Pomimo to ważniejsze jest aby utrzymać naszą pozycję w lidze. Naszym celem na początku tygodnia było zwycięstwo w dzisiejszym meczu oraz powiększenie przewagi do dziewięciu punktów nad Chelsea. Oni sprawili nam dzisiaj wiele problemów. Byliśmy bardzo zdenerwowani, kiedy zdobyli kontaktową bramkę. Bardzo się ucieszyliśmy, kiedy trafiliśmy do siatki rywala pod koniec meczu i ustanowiliśmy wynik na 3:1."

Walijczyk dzisiaj także obchodził 688. występ w barwach "Czerwonych Daibłów". Urodzony w Cardiff zawodnik zrównał się ilością rozegranych meczy z inną legendą - Billym Foulkesem. Nie podlega wątpliwości fakt, iż skrzydłowy United jest w stanie pobić rekord Sir Bobby Charltona, który rozegrał 759 meczy.

"Nie lubię patrzyć zbyt daleko w przyszłość, ponieważ to mnie wykańcza, kiedy myślę czterdzieści lub pięćdziesiąt meczy, które są dopiero przede mną" - żartował Ryan.

"Zawsze próbuję myśleć tylko i wyłącznie o najbliższym spotkaniu" - zakończył Giggsy.