Carrick: Mogę być lepszy

Dwudziestopięcioletni rozgrywający stworzył udany duet pomocników z Paulem Scholesem. Sam sir Alex Ferguson podkreślał, że forma wyżej wymienionych zawodników może okazać się kluczowa w tym sezonie dla zespołu United.

"Moim pierwszym celem było ustabilizowanie się. Na szczęście udało mi się tego dokonać. W tak dużym klubie jak ten wielu ludzi zwraca uwagę na to co robie i zastanawia się nad moją pracą. Muszę jednak o tym zapomnieć, ponieważ mam robotę do wykonania. Im dłużej to potrwa tym lepiej, ponieważ mogę dać z siebie jeszcze więcej. Nie mam co do tego wątpliwości" - powiedział Carrick.

Niedzielne spotkanie z Chelsea Londyn będzie najcięższym testem dla duetu Carrick-Scholes, któremu będą musieli sprostać zawodnicy. Presja i oczekiwania ze strony kibiców Manchesteru United są podobne do tych związanych z występami reprezentacji.

"Dobrze, że możemy spoglądać z góry na inne zespoły. Mam nadzieję, że będzie tak przez resztę sezonu. Wciąż jest ciasno w czołówce, ale musimy przejść prze okres świąt bożonarodzeniowych i wielkanocnych i wtedy się zacznie..." - zakończył pomocnik "Czerwonych Diabłów".