Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Saha: Jest dobrze

» 19 listopada 2006, 15:56 - Autor: Toms - źródło: wlasne
Napastnik Czerwonych Diabłów - Louis Saha przyznał, że jest zadowolony z udanego początku sezonu, jednak chciałby też, aby drużyna nie spoczęła na laurach i utrzymała dobrą dyspozycję do samego końca sezonu.
Saha: Jest dobrze
» Manchester United
To dzięki m. in. bramkom zdobytym przez Francuza Manchester United lideruje z przewagą trzech punktów nad drugą Chelsea Londyn, tabeli Premiership. Louis po długim odpoczynku od piłki spowodowanym kontuzją nareszcie wrócił na boisko i swoimi bramkami odwdzięcza się za zaufanie, jakim obdarzyli go Ferguson i kibice z Old Trafford.

Choć po odejściu Ruuda van Nistelrooya wydawało się, że siła ataku United osłabła to jednak czas pokazał, że obawy te były jak najbardziej przedwczesne i nietrafione. Saha świetnie sobie radzi z zastępowaniem Holendra, a Wayne Rooney w ostatnich występach udowodnił, iż jego forma rośnie.

"Najgorszym uczuciem jest nie móc grać. Szczerze powiedziawszy wole grać Ľle na boisku niż patrzeć na spotkanie z trybun lecząc kontuzje. To ciężkie do zaakceptowania" - powiedział Louis dla Sports' Soccer Saturday.

"Ciężko pracujesz, aby uniknąć takich sytuacji, ale czasami przytrafia ci się zwyczajny pech, więc nie masz na to wpływu. Wiem, czego mogę dokonać i wiem też, że jeśli będę dawał z siebie sto procent to to poskutkuje."

"Byłem pewny siebie, lecz nigdy nie wiadomo, co może ci się przytrafić, przez pierwsze dwa sezony grałem bardzo mało. Mimo to wiara nie opuszczała mnie. Nasz zespół może osiągnąć bardzo wiele, mamy wielu świetnych zawodników. Byłem naprawdę szczęśliwy, że Ferguson dał mi szansę i wierzył we mnie."

"Przy dobrym rozegraniu i odpowiednim poruszaniu się obrońcy przeciwnika mają duże problemy z powstrzymaniem nas. Posiadanie w drużynie takich zawodników jak Ronaldo i Giggs, czy też takiego rozgrywającego jak Carrick to dobre połączenie. Dla zawodników z przodu to bardzo dobre rozwiązanie."


Louis przyznał także, iż jego partner z ataku Wayne Rooney w ostatnich spotkaniach pokazuje, na co go stać i, że krytyka, jaka spadała na niego z powodu słabej gry na początku sezonu była niesłuszna.

"Jego dojrzałość jak na 21-latka jest wysoka. Nie mogę powiedzieć, że mam typową mentalność napastnika, ale jesteśmy z Waynem trochę podobni. W niektórych sytuacjach musisz być samolubny, aby strzelać wiele bramek."

"Wydaje mi się, że Wayne nie był szczęśliwy z powodu krytyki, jaka spadła na jego barki, ponieważ wskazywałaby ona na to, że zdobywanie bramek jest najważniejszym elementem jego gry. A to nie jest zgodne z prawdą. Jest mi naprawdę przykro z tego powodu, gdyż wyglądało to tak jakby nic nie robił."

"Muszę go bronić, ponieważ jest wspaniałym profesjonalistą i krytyka, jaka go spotkała nie była słuszna."


"Będę bardzo zadowolony po zakończeniu sezonu. W chwili obecnej, po upływie trzech miesięcy od początku sezonu mogę powiedzieć, że prezentujemy dobrą piłkę. Wydaje mi się, że to nie tylko moje zdanie, ale i większości moich kolegów z zespołu. Z kolei Ferguson nie byłby szczęśliwy, gdybyśmy nie osiągnęli sukcesu na zakończenie rozgrywek."

"Dobrze wystartowaliśmy i wszystko jest w naszych rękach. Głównym celem jest utrzymać tą dyspozycję i skupić się na tym. Sięgnięcie po Mistrzostwo Anglii jest trudnym zadaniem, ale każdy z nas jest gotów mu sprostać"
- zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Caldwell: To United będzie pod presją
Następny news »
Sunderland ubiegało się o Smitha

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.