Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Carrick wierzy w swoją pierwszą bramkę

» 27 października 2006, 13:24 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Pomocnik Czerwonych Diabłów – Michael Carrick przyznał, że musi się coraz bardziej postarać, by przyczynić się do zdobywania bramek przez innych zawodników, ponieważ jest piłkarzem Manchesteru United.
Carrick wierzy w swoją pierwszą bramkę
» Manchester United
Carrick zdobył tylko dziesięć goli w swoich 250 meczach przez całą swoją piłkarską karierę. W innych klubach rzadko pozwalano mu przedostać się pod bramkę rywala i strzelać w kierunku bramki. Michael stara się trafić jakiegoś gola od momentu przyjścia na Old Trafford. Zanim jednak strzeli, to przyczynia się on swoimi podaniami do bramek zdobywanych przez innych piłkarzy.

„W Tottenhamie odgrywałem wiodącą rolę. Słyszałem zdania krytykujące brak zdobywanych przeze mnie goli i się śmiałem. Trener był zadowolony z tego co robiłem, gdyż przedostawanie się do przodu nie było moim priorytetem.”

„W United nie gram tak głęboko, więc mam produkować konstruować podbramkowe akcje. Muszę biegać do przodu, czego nie robiłem przez lata. Teraz jest czas, teraz jest sezon. Mam podchodzić bliżej pola karnego. Zwykłem grać w ataku jako dziecko, ale nawet wtedy słyszałem buczenie, gdy strzelałem bramki” – zakończył Michael.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson celuje w 90 punktów
Następny news »
Ferguson oczekuje wyrównanej ligi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.