Kibice piłkarscy dzięki mediom społecznościowym mogą być obecnie bliżej swoich ulubieńców. Ma też to swoją złą stronę, bo zawodnicy często są obiektem krytyki, a nawet hejtu, kiedy nie grają dobrze.
– Teraz jest trudniej zawodnikom. Nie chciałbym grać w dobie takiej lustracji – stwierdził Rio Ferdinand w najnowszym odcinku podcastu
Inside Carrington.
– Gdybyśmy mieli media społecznościowe za naszych czasów, to nie bylibyśmy postrzegani za tak dobrych zawodników, jak jest obecnie. Zaufajcie mnie.
– Wszyscy popełnialiśmy błędy, ale kamery się na tym tak nie koncentrowały. Każdy pojedynczy ruch jest teraz główną wiadomością, zaraz ląduje to na twoim telefonie. Wtedy mieliśmy niedzielne wydanie gazety, a później nikt o tym nie mówił, bo był to papier. Teraz wchodzisz na Instagrama i zaraz jesteś memem. To nigdzie nie znika, zostaje na zawsze.
– Nie można od tego uciec. Jeśli chodzi o współczesnych zawodników i presję, z którą muszą się mierzyć, to jest ona dużo większa niż wtedy, kiedy my graliśmy – dodał Ferdinand.
Na temat mediów społecznościowych wypowiedział się również ostatnio Ruben Amorim. Portugalski szkoleniowiec przyznał, że nie korzysta z nich, aby chronić siebie i swoją rodzinę.