Manchester United sfrustrowany decyzją Marokańczyków dotyczącą Mazraoui’ego

Dziennik Daily Mail informuje, że kierownictwo Manchesteru United spodziewało się, że Mazraoui będzie mógł zagrać w starciu z Bournemouth na Old Trafford. Marokańska piłkarska centrala nie wyraziła jednak na to zgody.

Mazroui został powołany na rozpoczynający się w tym tygodniu Puchar Narodów Afryki. Na 15 grudnia przypadał termin zwalniania zawodników wyznaczony przez FIFA. Pech chciał, że na ten dzień przesunięto mecz Manchesteru United z Bournemouth.

Czerwone Diabły naciskały na pozostanie Mazraoui’ego w Manchesterze i zgłosiły się ze swoim problemem do FIFA, kiedy otrzymały odmowę od FRMF. FIFA stanęła jednak po stronie marokańskiej federacji.

Ruben Amorim w starciu z Bournemouth (4:4) musiał skorzystać więc z bardzo młodych obrońców – Aydena Heavena i Leny’ego Yoro.

Większą wyrozumiałością i zrozumieniem wykazały się federacje z Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Kamerunu. Amad Diallo i Bryan Mbeumo dostali zgodę na udział w starciu z Bournemouth. Daily Mail twierdzi, że w tym przypadku „Manchester United jest wdzięczny za współpracę”.

Puchar Narodów Afryki potrwa do 18 stycznia, więc piłkarze Manchesteru United na pewno opuszczą spotkania z Aston Villą, Newcastle United i Wolverhampton. Jeśli reprezentacje zawodników Czerwonych Diabłów będą dobrze radzić sobie w fazie pucharowej, to Ruben Amorim może nie mieć do dyspozycji graczy w jeszcze trzech ligowych spotkaniach i meczu FA Cup z Brighton.

Maroko rywalizację w Pucharze Narodów Afryki rozpoczyna 21 grudnia meczem z Komorami. Wybrzeże Kości Słoniowej pierwsze spotkanie rozegra 24 grudnia z Mozambikiem, a Kamerun tego dnia zmierzy się z Gabonem.