Manchester United w starciu z Wisienkami aż trzykrotnie obejmował prowadzenie. Ostatecznie spotkanie na Old Trafford zakończyło się podziałem punktów. Czerwone Diabły w trzecim meczu z rzędu przed własną publicznością nie zanotowały zwycięstwa.
Oto, co miał do powiedzenia Ruben Amorim na konferencji prasowej po spotkaniu z Bournemouth.
ANALIZA SPOTKANIA– To był fajny mecz dla każdego, kto oglądał go w domu. Jeśli spojrzycie na spotkanie, to możecie pomyśleć, że straciliśmy dwa punkty w drugiej połowie. Myślę, że straciliśmy je w pierwszej. Powinniśmy do przerwy strzelić więcej goli.
– W przerwie wynik powinien wyglądać inaczej. Podobnie było w meczu z Nottingham Forest. Straciliśmy dwa gole bardzo szybko, ale znów odzyskaliśmy prowadzenie. Później trzeba było rozstrzygnąć mecz. Spotkanie było fajne do oglądania. Oczywiście mamy poczucie, że strzeliliśmy cztery gole i nie wygraliśmy meczu.
POZYTYWY W OFENSYWIE– Myślę, że w tym sezonie ludziom bardziej podoba się gra Manchesteru United, ale musimy połączyć te dwie rzeczy. Czasami rozstrzyganie spotkań jest ważne, aby móc robić wszystko inaczej.
STRZELANIE GOLI TRADYCJĄ MANCHESTERU UNITED– Jeśli śledzisz losy klubu, tak jak ja śledziłem od dawna Premie League, to masz nie tylko obowiązek wygrywania meczów, ale chodzi o to, w jaki sposób próbujesz wygrywać mecze. To ważne dla kibiców.
– Oczywiście, że fani są zdeterminowani, aby zespół wygrywał. Czują, podobnie jak ja, że musimy ich inspirować, kiedy przychodzą na Old Trafford. Dziś była ta inspiracja, ale ostatecznie mamy poczucie frustracji, bo nie wygraliśmy meczu.
PROBLEM Z UTRZYMANIEM PROWADZENIA– Chodzi o zrozumienie meczu, wiele goli tracimy po przerwie. Musimy zaczynać drugie połowy inaczej. Nie chodzi więc o mentalność, a o wszystkie rzeczy razem. Trzeba rozumieć mecz i wiedzieć, jak grać w różnych momentach.
GRA CZWÓRKĄ OBROŃCÓW– To wy musicie to rozstrzygnąć, a nie ja. Będę mówił cały czas to samo. Można grać tymi samymi zawodnikami. Może to wyglądać tak lub inaczej. Teraz wy musicie to przedyskutować. Wiem, że wiecie, że w tym tygodniu trenowałem z czwórką obrońców. Nie wiem skąd, ale to dobra rzecz dla was do dyskusji w tym tygodniu.
BRAKI W DEFENSYWIE?– Myślę, że lepiej pressujemy i lepiej kontrolujemy mecz z dala od naszej bramki. Brakuje nam jakości, kiedy bronimy bramki. To coś, czemu musimy się przyjrzeć. Jest inaczej, kiedy tracisz tyle goli, a przeciwnik nie jest nawet bliski liczby sytuacji, którą wykreowaliśmy. To naprawdę frustrujące. Musimy mocno popracować nad obroną pola karnego.
ZAWIESZENIA, KONTUZJE I ABSENCJE ZAWODNIKÓW– To szansa dla każdego. Będziemy gotowi na wyzwanie. Wiemy, że może to przytrafić się każdej drużynie. Wiele klubów traci zawodników, wiele zespołów ma kontuzje. Musimy podejść do kolejnego meczu z odpowiedzialnością i pragnieniem zwycięstwa. Musimy walczyć i spróbujemy znaleźć nowy sposób na stwarzanie okazji i zdobywanie bramek.
KONIECZNE TRANSFERY W DEFENSYWIE?– Nie, mamy talenty w defensywie. Mamy jakościowych zawodników w defensywie, ale musimy bronić lepiej jako zespół. Ale to celna uwaga, bo mówi, że przynajmniej zadbaliśmy o ofensywę. Poprawiamy się, ale to nie jest taka sama sytuacja. Mamy odpowiednią charakterystykę i teraz musimy pracować nad tym, aby poprawić naszych zawodników, bo mają jakość, aby bronić lepiej.