Mainoo w 2023 roku przebojem wdarł się do składu Manchesteru United, a dobrą grą zapracował sobie na powołanie do reprezentacji Anglii i wyjazd do EURO 2024. Tamte wydarzenia są jednak wspomnieniem, bo 20-latek pełni obecnie tylko rolę rezerwowego w zespole Rubena Amorima.
Kilka dni temu Paul Scholes oskarżył portugalskiego szkoleniowca o „rujnowanie kariery” Mainoo. Legendarny pomocnik w najnowszym odcinku podcastu
The Good, The Bad & The Football, który prowadzi z Nickym Buttem, po raz kolejny zaapelował do Mainoo o transfer.
– Gdyby do mnie zadzwonił i powiedział: „Chelsea mnie chce, co sądzisz?”. Powiedziałbym mu: „Powinieneś to zrobić”. To 20-letni chłopak, będzie musiał odejść – stwierdził Scholes.
– To co będzie działo się teraz, to Mainoo będzie wchodził z ławki i nie będzie prezentował się świetnie. Potrzebuje pięciu, sześciu, siedmiu, czy ośmiu meczów. Będzie wrzucany na boisko, a trener będzie mówił: „A nie mówiłem”.
– Nikt w tej hierarchii nie rozumie klubu. Pomyślcie sobie o tym, jak jest traktowany Kobbie Mainoo. Nie gra, dobra, czasami menadżer może nie lubić zawodnika, kiedy ten nie gra dobrze. Zobaczcie, czego jednak dokonał jako młody dzieciak. Zwycięski gol w finale Pucharu Anglii, grał w niemal każdym meczu na EURO 2024.
– Założę się, że ośmiesza Casemiro na treningu każdego dnia – dodał Scholes.
Z opinią Scholesa zgodził się Nicky Butt. – Kobbie musi odejść dla dobra swojej kariery. Stracił 18 miesięcy rozwoju. Mam nadzieję, że odejdzie za granicę, bo to byłby wstyd, gdyby poszedł do Chelsea. Mogą go pozyskać, bo budują bardzo młody skład. Cały czas kupują młodych zawodników o odpowiednim profilu. W przyszłym sezonie może więc skończyć w Chelsea – stwierdził Butt.