Rasmus Hojlund w czwartek dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w meczu reprezentacji Danii z Białorusią (6:0). Gola zdobył również Patrick Dorgu.
» Rasmus Hojlund prezentuje dobrą formę strzelecką w barwach Napoli | Fot. Press Focus
Hojlund w letnim oknie transferowym został wypożyczony do Napoli. W barwach włoskiego klubu rozegrał do tej pory sześć spotkań i zdobył 4 bramki. Na zgrupowanie reprezentacji Danii przyjechał więc z dużą pewnością siebie.
Hojlund pytany o to, co wydarzyło się, że teraz prezentuje lepszą formę, odpowiedział: – Nic takiego się nie wydarzyło poza tym, że trafiłem do dobrej drużyny.
– Gram dużo i sprawy układają się naprawdę dobrze. Czuję, że jestem w formie. Robiłem wszystko, aby być gotowym. W trakcie przerwy wakacyjnej wykonywałem sporo ćwiczeń poza boiskiem, aby być przygotowanym do sezonu.
– Nie wiem, czy jest jakaś różnica. Może gdzieś w podświadomości. Ale zawsze staram się powtarzać sobie, że jestem dobrym piłkarzem, który potrafi strzelać gole, bez względu na to, czy nie trafiłem od 20 spotkań, czy jestem teraz w tej grupie, w której jestem – dodał Hojlund.
Manchester United z tytułu wypożyczenia Hojlunda otrzyma 6 milionów euro. Włoski klub będzie również musiał wykupić Duńczyka za 44 miliony euro, jeśli uzyska awans do następnej edycji Ligi Mistrzów, a Hojlund zanotuje określoną liczbę występów.
MikeMU: Daj spokój. Henderson, Scott McT, Hojlund, Antony, Rash, Elanga. Większość jak odchodzi radzi sobie przywzoicie. Problemem jest klub nie zaś piłkarze.
Beckham7: Do 2 najlepszej Ligi pktowo w Europie i do drużyny która prowadzi w tabeli. Nie zachęcam do dalszej dyskusji.
Tak jak MikeMU napisał, piłkarze odchodzą i przypominają magicznie jak grać w piłkę? Nie po prostu każdy z nich ma jakiegoś doświadczonego trenera i dobrą drużynę która ich otacza.
skowron32: Już pisałem Onana jest Topowym bramkarzem ale nie u Nas Rasmus też! U Nas jest taka presja że CR miał problem z jej ogarnięciem. Więc coś nie jest tak w klubie jeśli w innych klubach Nasi spisują się powiedzmy "przyzwoicie"
Radek555: CR nie miał problemów z żadnym ogarnięciem presji, o czym Ty mówisz xD Był top strzelcem w pierwszym sezonie po powrocie, i to nawet w meczu kilka dni po śmierci syna. CR zwyczajnie spadł z formą, bo to był prawie 40 latek w drugim sezonie po powrocie do nas, tak jak kiedys Zlatan, i zwyczajnie nie cierpiał się z Ten Hagiem, więc się rozstał z nami, skoro Ten Hag został. Więc o czym Ty w ogóle mówisz. Presja jest w United, ale nie dla takiego starego wyjadacza jak Cristiano. U niego czynnikiem był czas, po prostu. 40 latek nigdy nie będzie miał już tak dobrej formy jak 20 latek czy nawet 30 latek. Presja to tu wpływa głównie własnie na żółtodzioby, bo młodzi nie mają w tym doświadczenia, a są rzucani na głęboką wodę i nie wiedzą jak sobie z tym radzić. Dwie różne sytuacje.
4uKrychu: Właśnie dlatego jest cienkim bolkiem. Naprawdę mocny piłkarz wpływa na zespół pozytywnie i ciągnie go w górę. Zobaczcie na Zlatana. Hojlund może mu buty co najwyżej czyścić.
Radek555: Zlatan był u nas dobry bardzo krótko, a potem cały czas miał urazy. W przypadku Zlatana chodzi o czas, i tyle, jak u każdego weterana, natomiast nie można tego porownywać do młodziakow. Oczywiście że młodziaków zjada presja, skoro nie mają ani takich osiągnięć, ani doświadczenia jak weterani. A konkretne osiągnięcia też dają ci dużą pewność siebie. Wiec kompletnie różne sytuacje i nie ma co tu porównywać młodziaków bez doświadczenia rzuconych na głęboką wodę jak Hojlund a Zlatana, który kiedy przyszedł do United to miał już dekady doświadczenia i konkretne osiągnięcia w piłce za sobą. Wielu z Was serio nie wie co mowi i nie rozumie sportu.
Kasztaniak: Ogolnie to powiedział prawdę, trafił do lepszej drużyny i tyle.
Jak ktoś próbuje to zakłamywać to jest zwykłym oszołomem...
Napoli jest na pewno bardziej poukładane niż Manchester United, a świadczyć może o tym to porównując pomocników...
sauerlandevent7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.10.2025 09:23
Bogu dzięki ze tam trafił , proste , na Premier League był za słaby więc nie było sensu tego ciagnąć.
Przychodził z dobrej ligi , jeżlei Premier League go zweryfikowała to cóż.
Afonso Alves także rozniósł ligę holenderską ( mocną wówczas) , Depay co wyrabiał w Holandii , wielu w tej lidze przepadło , Igor Thiago dopiero zaczyna strzelać , Werner się odbił a był czołowym strzelcem Bundesligi , nie ma reguły.
Nie ma co płakać , mamy Sesko i to jemu dajemy szansę i narazie z lepszym skutkiem .
Chris425: Dokładnie w dobrym klubie jeśli zawodnikowi nie idzie żegnają się z nim bez żalu.
Tylko u nas mają okres ochronny "20 lat" bo to w końcu będzie jego sezon i odpali- aż kontrakt sam upłynie i jest za stary by go sprzedać.
Będąc tak naiwnym, i z takim podejściem nie osiągniemy nic dobrego na przyszłość.
Element nie pasuje? Wymień go a nie wpychaj na siłę kwadrat w koło ...
Beckham7: Serie A nie jest dużo słabszą Ligą, nawet nie powiedziałbym że w ogóle jest, po prostu inne granie. A mają tam chociażby naprawdę dobrych defensorów. Poza tym takie Napoli w formie by nas walcem rozjechało..
Radek555: Serie A dużo słabszą ligą nie jest w ogóle, jak powiedział kolega powyżej. Dla napastników to jest właśnie wręcz trudniejsza liga do zdobywania bramek niż PL, bo jest bardzo defensywna, tak jak to jest we włoskiej piłce. Zgodzę się, że Serie A jest słabsza konkurencyjnie niż PL, to prawda, ale właśnie jeśli chodzi o technikę zdobywania bramek, to napastnik tam ma znacznie więcej problemów, bo Włosi z defensywnego stylu gry są generalnie znani, lubią taki styl, wszystkie ekipy tam obsesyjnie bronią, i są w obronie historycznie doskonali. To jest po prostu kompletnie inna liga pod względem stylu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.