Ferdinand zwrócił się z apelem do Amorima. „To nie jest fizyka kwantowa”

Kicek999: Bzdury opowiadasz. Znowu piłkarze są winni ? W to nie uwierzę! Mamy ograniczonego taktycznie trenera który widzi tylko jedną taktykę… gdzie masz wahadła z prawdziwego zdarzenia żeby tym systemem grać ? Owszem da się zauważy że niektórzy nie chcą biegać , ale
Jak mają biegać w bezsensownej taktyce… gdzie Bruno gra za nisko itd itd

Kicek999: Tak właśnie myślę

Beckham7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2025 14:31

Cunha należy do skrzydłowych. Może grać jako lewy skrzydłowy, ofensywny pomocnik oraz napastnik. Ale akurat Mount to nie jest skrzydłowy i pamiętam jak Amorim go dał za Garnacho w Finale Ligi Europy i to było jakieś totalne nieporozumienie :)

DevoMartinez: Nie wystawiasz Maguaiera kiedy linia obrony ma grać na środku boiska... wystawiasz szybkich SO. typu Yoro, Heaven.

boro: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2025 13:31

To co mamy nie zmieniać? Po co w takim razie jest trener jak nie podejmuje żadnych decyzji przegrywamy mecz za meczem, a on nie zmienia nic

Derp: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2025 13:37

jeżeli twoim atutem w obronie nie jest szybkość to nie zwiększasz sobie dystansu do przeciwnika (jak to zrobił maguire) tylko go spowalniasz, ograniczasz mu pole manewru stojąc mu na drodze. typek co załadował bramę to ledwo ją opanował i musiał się ratować strzałem, który okazał się nie do obrony, gdyby tylko w pobliżu znajdował się jakiś obrońca to zapewne ugrałby sporo czasu i pozwolił innym dobiec ze wsparciem.

Beckham7: @DevoMartinez Dokładnie. Brakuje zwłaszcza Heavena, siedzi na ławce i go coś nie wpuszcza.

Najczęstsza 3ka z tyłu to powinni być: de Ligt-Yoro-Heaven

Gintoki: kazdy na swiecie widzi ze to slaby trener ktory ma jeden schemat i tylko tego sie trzyma, no ale nasz zarzad wie lepiej, i razem z tym klaunem spuszcza ten klub do championship. Widocznie taki jest plan.

Derp: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2025 13:31

@DevoMartinez co to za gadanie? równie dobrze można powiedzieć, że dobry piłkarz zagra z powodzeniem na każdej pozycji. zobacz ile w tym wszystkim co napisałeś hipokryzji - ostatnie lata gramy w różnorodnych kombinacjach, pod okiem różnych trenerów i to bez większych rezultatów a ty dalej twierdzisz, że to brak należytej myśli i elastyczności u szkoleniowców - dziwny z ciebie gość, ale chyba to lubisz.

DevoMartinez: Ale to bzdura, że dobry piłkarz zagra na każdej pozycji. To raz. Dwa zarzucasz i hipokryzje a piszesz głupoty o braku rezultatów. Mieliśmy 4 lata z rzędu z miejscami 2 6 3 2 + LE, fa cup, itd. Czyli jednak były rezultaty ale ty tego nawet nie sprawdziłeś. Dziwny z ciebie gość.

Derp: wszystko się zgadza - napisałem, że bez WIĘKSZYCH rezultatów. wybacz, nie ma tu opcji podkreślania czy wytłuszczania słów.

DevoMartinez: Aha czyli większe rezultaty to tylko mistrzostwo. Wszystko poniżej to brak większych rezultatów. No nie wiedziałem.

Derp: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2025 14:11

to akurat jest dość subiektywne, ale no ciężko się do czegoś innego doczepić w tym co napisałem. zastanowiłeś się w końcu nad tym co ty napisałeś czy będziesz skupiał się wyłącznie na mnie?

DevoMartinez: Ale to ty zacząłeś od wycieczek do mnie więc dostajesz to samo.
Napisałem już, że opierasz się na bzdurnych tezach i to pokazałem. Wyniki były. Elastycznośc też była. Mou potrafił ustawić zespół inaczej pod rywala. Potrafił wpuścić Fellainiego do przodu do gry na ściane. Ole potrafił przejsć na gre diamentem, ETH potrafił zrezgygnować z tego co grał w Ajaxie, nawet na schopdzącego do środka bocznego obrońcę żeby zagescic srodek pola. A ty twierdzisz, ze zarzucam " brak należytej myśli i elastyczności u szkoleniowców".
Nie. Zarzucam to tylko jednemu. Obecnemu.

Beckham7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2025 14:46

@Derp Należałoby najpierw spojrzeć ilu tak naprawdę jest takich piłkarzy co zagrają na różnych pozycjach a już zwłaszcza w danej formacji i z danymi rolami i wytycznymi przypisanymi od trenera.

Odp: Nie ma zbyt wielu takich zawodników.

Problem u poprzednich trenerów był taki że ustalali jakąś przestarzałą taktykę lub ta gra nie wyglądała jakoś za dobrze stąd też nie ogarnęli mistrza ani stylem nie kupili fanów i właścicieli.

Moim zdaniem najlepiej nasza gra wyglądała za Ole przez 2 sezony gdzie było nieco bliżej do większego triumfu, a tak to 1 sezon Ten Haga dopóki nie pozbyliśmy się klasowych zawodników pokroju De Gea i zaczęło to wszystko skręcać w złą stronę z której założenie było że Amorim miał wydostać drużynę z kryzysu. Tymczasem ani nie wyciągnął drużyny z szamba w zeszłym sezonie by podratować tabele czy chociaż wygrać Ligę Europy. Ba! Nawet nie było widać efektu miotły, czegoś sprawdzonego by zaczęli robić powrót do równej gry. Ani nie robi tego w tej chwili. Grimsby to najlepszy przykład jak nisko upadliśmy.

Tą drużynę powinno być stać na co najmniej top10-top6 a niedługo to my nawet w 15tce nie będziemy się mieścić.

Jeśli Amorim przegra 2 kolejne mecze to dla mnie wylot. Ja mówiłem że w tym sezonie on powinien z max 7 meczów dostać i zostać zwolnionym i wziąć trenerów których podciągnie zawodników jak nawet ten Thomas Frank w Tottenhamie bo inaczej albo będziemy siedzieli w środku i się bronić przed spadkiem, albo najgorszym czarnym scenariuszem byłoby w ogóle zostać zdegradowanym do Championship.

Derp: wiele w tym racji, ale nie twierdze też, że napastnik powinien potrafić zagrać w roli defensora i vice versa - w ogóle to nie było nawet stwierdzenie a tylko przykład podobnej logiki. skoro w temacie jednak to nie wydaje mi się, że ktoś otrzymał nagle jakąś zupełnie odmienną role na boisku lub z dala od swojej 'nominalnej pozycji'. ściągamy i opłacamy piłkarzy za gruby hajs, gdzie analitycy najczęściej podkreślają (w filmach typu 'why manchester united signed this player'), że mogą z powodzeniem grać na tej i innej pozycji.

abstrahując już jednak od tego, to co mnie razi często w wypowiedziach innych - 'jeśli amorim przegra', ciągle przypisujemy coś jednej ze strony. dlaczego mówiąc o wynikach zespołu oddzielamy grubą krechą prace piłkarzy i trenera? przecież to powinno iść w parze.

Beckham7: @Derp Tu się zgadzam :) A propos przypisywania różnych kwestii..

Ja właśnie uważam że nie powinno się przechodzić ze skrajności w skrajność albo krytykujemy naszych piłkarzy z frustracji bo naszemu klubowi nic nie idzie, albo z kolei trenera.

Jak trener jest słaby to nie ma co winić piłkarzy.

Ale jak piłkarze także są słabi to trzeba winić obie strony i myślę że obecnie należałoby tak na to patrzeć. Choć tutaj wydaje mi się że niestety trochę winy u trenera w tym jest że nie jest w stanie ich poukładać pod lepszą grę, charakter czy motywacje. Trener też musi być dobrym psychologiem a u Amorima ja tego raczej nie widzę. To nie jest skład na top15 czy nawet top12 w dyszce-top6 powinni się znajdować.

No cóż... trzeba zobaczyć jak kolejne mecze, ale moim zdaniem 2 mecze max i jeśli będzie nadal tak kiepsko to niestety wypadałoby się spodziewać zmiany trenera.

Wazza: @ DevoMartinez Słowo klucz: "Dobry trener", a my takowego nie mamy :) W ogóle nie wiem czy mamy trenera, bo jakoś nie widzę co Amorim miałby rzekomo przez ten rok wytrenować, ale dobrego, to już na pewno nie mamy.