Przyszłość Kobbie’ego Mainoo w Manchesterze United jest wielką niewiadomą. Sytuację Anglika na Old Trafford uważnie obserwują inne kluby z Premier League. Ostatnie doniesienia sugerują, że piłkarzem Czerwonych Diabłów zainteresowany jest Manchester City.
» Kobbie Mainoo nie odgrywa pierwszoplanowej roli u Rubena Amorima | Fot. Press Focus
Mainoo nie odgrywa pierwszoplanowej roli u Rubena Amorima. Anglik dwa sezony temu przedarł się do pierwszego składu Manchesteru United za kadencji Erika ten Haga i przebojem wywalczył sobie miejsce w reprezentacji Anglii na EURO 2024. Ostatnie miesiące nie są jednak udane dla 20-latka.
Mainoo pełni tylko rolę rezerwowego w Manchesterze United. Ruben Amorim na początku sezonu zapowiedział, że Anglik musi rywalizować o miejsce w składzie z Bruno Fernandesem. Szanse na regularną grę są więc niewielkie.
W letnim oknie transferowym Mainoo poprosił klub o zgodę na wypożyczenie do innego zespołu. Manchester United nie zgodził się jednak na takie rozwiązanie. Temat odejścia Anglika może wrócić w styczniu, jeśli ten nadal nie będzie łapał minut na boisku.
Portal TEAMtalk twierdzi, że zainteresowanie Mainoo przejawia Manchester City. Dobre zdanie o 20-latku ma mieć Pep Guardiola, który podobno chętnie zobaczyłby angielskiego pomocnika w swoim zespole.
Brytyjskie media wcześniej informowały, że Mainoo na transferowych listach życzeń mają również Chelsea oraz Newcastle United.
MikeMU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2025 11:38
odejdzie i będzie błyszczał gdzie indziej, zobaczycie. to chore zwłaszcza, że spokojnie może grać ugarte, casemiro i mainoo, a Bruno na skrzydle schodząc do środka. To proste jak cep, ale nasz filozof walczy o odprawę
GreenGOD: jesli Bruno pojdzie na skrzydlo to na lawce bedzie musial usiasc Cunha lub Mbeumo. Dlaczego Mainoo ma grac kosztem jednego lub drugiego? co takiego Mainoo daje druzynie ze musi grac? On nie ma zadnych argumentow zeby grac. Dostal szanse z 4 ligowcem i cala 2 polowe z Burnley i po jego wejsciu gra siadla calkowicie
Kamham7: A co takiego dali do tej pory Cunha i mbuemo?że przyszli?i po co ta gadka że mainoo walczy z Bruno o skład że strony trenera, przecież to od razu w oczy kole i w uszy parzy wiedząc że nie będziesz grał cokolwiek byś sobą nie prezentował...
GreenGOD: Dali wiecej niz Mainoo z 4 ligowcem i z Burnley. Mainoo nie ma zadnych argumentow zeby grac ich kosztem. Mbeumo i Cunha po swietnym poprzednim sezonie czy nowy Seedorf 3 asysty w calej karierze czlapiacy w srodku pola? ciezki wybor. Byly pytania o Mainoo na konferencji to odpowiedzial ze musi walczyc o miejsce w skladzie z Bruno bo nie nadaje sie zeby grac obok niego. Czego nie rozumiesz. To ze nie bedzie gral cokolwiek bys soba nie reprezentowal to tylko twoje przypuszczenia bo Mainoo jak dotąd nie reprezentuja sobą nic i zasluzenie siedzi na lawce. Po tym co pokazal z 4 ligowcem i Burnley szczegolnie jego pokaz determinacji przy straconej bramce powinien byc szczesliwy ze w ogole wstal z lawki w derbach. Nalezaly mu sie za to trybuny
Kamham7: Piszesz tu o jakichś liczbach no to ile i jakie te liczby zrobili Cunha i mbuemo w pierwszych pięciu kolejkach i tym grimsbi czy coś tam...to są napastnicy,ubzdurales sobie jakieś nagonki na tego mainoo i teraz każdy inny będzie od niego lepszy bo tobie się nie podobało że nie przyjął gdzieś tam piłki...za wynik odpowiada cały zespół a nie jeden zawodnik no i oczywiście trener który ten zespół prowadzi,ustala taktykę i skład więc nie piepsz tu głupot
GreenGOD: jeden zawodnik moze zepsuc plynnosc gry i postawe calej druzyny szczegolnie gdy jest to srodkowy pomocnik co pokazala 2 polowa z Burnley gdzie Mainoo wszedl za Mounta i cala gra sie posypala bo za zawodnika ktory biega pressuje i cos tam potrafi podac do przodu wszedl czlapak co boi sie pilki
cyprian: Nikt z nas nie wie jaki tak na prawdę jest problem z Mainoo, ale prawda jest taka, że chłopak ma prawo czuć się niedocenianym. Miał świetny okres w naszym klubie, zagrał bardzo dobrze na Euro, wszedł nieźle w poprzedni sezon, a zarabia grosze względem innych zawodników. Może faktycznie jest zniechęcony, patrząc na zarobki innych darmozjadów w klubie? Jakby nie było, reprezentant kraju zabiega o nowy kontrakt od kilkunastu miesięcy, a klub go zlewa i płaci niemal jak juniorowi.
vieeeri: Stary ja wszystko rozumiem, też nie chciałoby mi się chodzić do pracy za połowe tego co mam. Ale taki Amad w zeszłym sezonie wybiegał sobie podwyżkę na boisku tymi wszystkimi pressami i tym jak nam ratował tyłek niejednokrotnie.
Z całym szacunkiem, ale agenci Mainoo to przespali totalnie ten temat. Gość był w gazie, grał na Euro i to był moment na wywalczenie mu kontraktu, albo straszenie odejściem
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.