Kobbie Mainoo nie ma pewnego miejsca w zespole Rubena Amorima, więc media cały czas spekulują na temat przyszłości Anglika. Ostatnie doniesienia sugerują, że młody pomocnik znalazł się na celowniku Newcastle United.
» Kobbie Mainoo trafił na transferową listę życzeń Newcastle United | Fot. Press Focus
Mainoo od ponad roku nie uzgodnił warunków nowego kontraktu z Manchesterem United. Obecna umowa Anglika wygasa w 2027 roku. 20-latek jest jednym z najsłabiej wynagradzanych zawodników pierwszego zespołu Czerwonych Diabłów.
Większym problemem dla Mainoo niż tygodniówka jest jednak brak regularnej gry. Piłkarz ma małe szanse na grę od pierwszej minuty, bo u Rubena Amorima musi rywalizować o miejsce w składzie z Bruno Fernandesem.
Jeśli sytuacja Mainoo nie zmieni się w najbliższych miesiącach, to niewykluczone, że piłkarz będzie naciskał na wypożyczenie z klubu, tak jak miało to miejsce w letnim oknie transferowym. Nie można też wykluczyć transferu definitywnego.
Radio talkSPORT twierdzi, że sytuację Mainoo uważnie obserwuje Newcastle United. Anglika w szeregach Srok chętnie widziałby menadżer Eddie Howe. Klub z St James’ Park planuje złożyć Czerwonym Diabłom ofertę za utalentowanego zawodnika w styczniowym oknie transferowym.
Manchester United mógłby skorzystać finansowo na transferze Mainoo, bo piłkarz jest wychowankiem klubu i cała kwota z tytułu sprzedaży byłaby zapisana po stronie zysków w myśl obowiązujących przepisów PSR.
Manchester United przed sprzedażą Mainoo chciałby jednak mieć dogadany transfer innego środkowego pomocnika. Druga linia Czerwonych Diabłów wymaga wzmocnień nawet z Anglikiem w składzie.
waletpl:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.09.2025 16:28
Chłopie, kiedy Ty w ostatnich latach widziałeś jakieś poważne wymiany między klubami? Z księgowego punktu widzenia w ramach obowiązujących przepisów są nieopłacalne. Skończyły się akcje jak słynna "wymiana" Barcelony z Juventusem Melo/Pjanic.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.