Shearer i Lineker ocenili występ Sesko w derbach Manchesteru

Sesko mecz z Manchesterem City zaczął obiecująco, bo w 4. minucie zanotował zaskakujący strzał zza pola karnego, który obronił Gianluigi Donnarumma. Reprezentant Słowenii wypracował sobie jeszcze jedną sytuację, ale przez większą część spotkania był niezauważany przez kolegów z zespołu.

– Patrzyłem na Benjamina Sesko, bo oczywiście grałem na jego pozycji. Miał tylko jeden celny strzał na początku meczu. Przez większość spotkania musiał sobie myśleć: „Jakieś zagrożenie? Jakaś szansa dla mnie? Może jakieś dośrodkowanie?” – stwierdził Shearer w podkaście The Rest Is Football.

Gary Lineker, były napastnik reprezentacji Anglii, dodał: – Brakowało mu podań. Raz przedarł się przez linię obrony, kiedy nie dał się złapać w pułapkę ofsajdową, ale bramkarz zablokował strzał.

– Wygląda na szybkiego zawodnika jak na tak dużego gracza. Przyglądałem mu się uważnie przez większość meczu. Wykonywał szybkie sprinty, ale trochę mu współczułem. Nie jest łatwo, kiedy nie dostajesz piłek – przyznał Lineker.