Odejście Andre Onany ma oczyścić atmosferę w Manchesterze United
» 11 września 2025, 07:06 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Andre Onana sezon 2025/2026 spędzi na wypożyczeniu w Trabzonsporze. Kameruński golkiper zdecydował się na odejście z Manchesteru United po tym jak pogorszyły się jego stosunki z Rubenem Amorimem.
» Andre Onana sezon 2025/2026 spędzi na wypożyczeniu w Trabzonsporze | Fot. Press Focus
Dziennik The Sun twierdzi, że relacja pomiędzy Onaną a Amorimem załamała się w ciągu ostatniego miesiąca. Portugalczyk był niezadowolony, że Kameruńczyk złapał uraz ścięgna udowego przed startem sezonu. Do kontuzji przyczynić mógł się występ Onany na błotnistym boisku w czasie wakacji w Kamerunie.
Uraz sprawił, że Onana stracił niemal cały okres przygotowawczy w Manchesterze United, a na pozycję numer 1 wskoczył Altay Bayindir. Turecki golkiper bronił we wszystkich meczach Premier League, a Onana pojawił się na boisku w starciu Pucharu Ligi z Grimsby Town.
Po transferze Senne Lammensa stało się jasne, że notowania Andre Onany poszybują jeszcze niżej. Ruben Amorim, według dziennika The Sun, uznał, że wypożyczenie Kameruńczyka będzie najlepszym rozwiązaniem, aby oczyścić atmosferę w szatni. 29-latek tuż przed przerwą na mecze reprezentacji miał nie wykazywać dużego zaangażowania na treningach.
Manchester United tego lata pozbył się wszystkich niechcianych zawodników. Szeregi klubu opuścili Marcus Rashford, Jadon Sancho, Alejandro Garnacho i Antony, a w tym tygodniu do tureckiego Eyupsporu udać ma się Tyrell Malacia.
Chris425: Oczyściło atmosferę na świecie.
Wiele ludzi nie mogło spokojnie zasnąć z myślą o kolejnym blamażu z szamanem w bramce.
Na szczęście czar prysł gdy tylko tymczasowo zmienił klub.
Stanior: Ciekawe, ze the sun nie rozwinal o co chodzi z tym oczyszczaniem atmosfery i co spowodowalo ze byla "nieczysta". Ja tam sie oczywiscie domyslam, pewnie to, ze gracze z pola musza caly czas prezentowac sie dobrze na boisku bo inaczej maja suszony leb a Onana wali babole jeden za drugim i jest ciagle wystawiany.
To juz sie rozchodzi o zwyczajna sprawiedliwosc i tyle... ale szkoda, ze tego nie napisali.
sensi: To ja miałem lepszego, typka nie było w pracy praktycznie w co drugi poniedziałek, często w poniedziałek i wtorek, nie miał nic,żadnego L4. I tak pracował prawie rok, później się okazało że peklował panią prezes po cichu, koleś 26 lat pani prezes 52. I co najlepsze, sam się później zwolnił hehehe
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.