Real Madryt i Atletico Madryt monitorują sytuację Mainoo w Manchesterze United

» 27 sierpnia 2025, 08:38 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Kobbie Mainoo w sezonie 2025/2026 nie pojawił się na boisku w dwóch pierwszych meczach Manchesteru United. Anglik może mieć problem z regularną grą u Rubena Amorima, więc rozważa transfer z ekipy Czerwonych Diabłów.
Real Madryt i Atletico Madryt monitorują sytuację Mainoo w Manchesterze United
» Kobbie Mainoo w tym sezonie nie zapisał na swoim koncie jeszcze ani jednego występu w Premier League | Fot. Press Focus
Sytuację Mainoo w Manchesterze United uważnie monitoruje szereg klubów z Premier League, a dziennik Daily Mail informuje, że do tego grona dołączyły dwa kluby hiszpańskie – Real Madryt oraz Atletico Madryt.

Interesującą opcją dla madryckich zespołów miałoby być wypożyczenie Mainoo na sezon 2025/2026. Nie wiadomo jednak, czy na takie rozwiązanie przystałby Manchester United. Czasu na transfer definitywny zawodnika nie ma dużo, bo letnie okienko transferowe zamyka się w poniedziałek 1 września.

Dziennik Daily Mail podkreśla, że Manchester United nie szuka aktywnie kupca na Mainoo i raczej nie zgodzi się na wypożyczenie swojego wychowanka. 20-latek nadal może odegrać istotną rolę w United w tym sezonie, mimo absencji w pierwszych dwóch meczach.

Spekulacje na temat przyszłości Mainoo wynikają nie tylko z faktu małej liczby minut na boisku. Anglik nadal nie uzgodnił warunków nowego kontraktu, a z tygodniówką w wysokości 25 tysięcy funtów należy do najsłabiej wynagradzanych zawodników w Manchesterze United.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United liczy na porozumienie z nowym bramkarzem
Następny news »
Manchester United bliski porozumienia z Betisem w sprawie Antony’ego

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (14)


patryk211290: Jeżeli faktycznie jest tak jak pismaki przedstawiają sprawę i on jest obrażony o to, że nie gra a w poprzednim roku przecież grał OGONY jak wszyscy ale grał to ja podziękuję. Wszyscy widzą tylko jedną stronę medalu. Widzą to, że piłkarze nie grają, są odstawiani od składu, są na sprzedaż. Amorim zły bo wywala graczy. Zły bo taktyka. Jestem ciekaw czy te osoby zastanowiłyby się przez chwilę gdyby oczywiście były w takiej sytuacji czy chciały by takich piłkarzy? Takich którym się nie chce walczyć o skład, takich którzy płaczą na łamach gazet, takich którzy mają w dupie wszystko bo jest im za ciężko. Ja osobiście popieram w pełni podejście Amorima do piłkarzy. Też jestem zły że to nie idzie, że nadal nie ma wyników ale jestem zadowolony z tego, że chce piłkarzy którzy chcą tu być. Takich którzy mają walczyć o 1 skład. Takich którzy nie mają się obrażać, pyskować i plotkować tylko ćwiczyć każdego dnia oraz walczyć o miejsce. Jeżeli takie podejście by walczyć będą mieli wszyscy w składzie to zacznie to działać. W innym wypadku będzie dalej nic. Z leniwymi larwami nie da się zrobić nic. Dlatego trzeba je eliminować. Mainoo nie chce walczyć? Sprzedajemy!!
» 27 sierpnia 2025, 15:00 #14
PoloMarek: Zaobserwowałem ostatnio niepokojącą tendencję. Ludziom przestało się chcieć, nie mówię tylko o piłkarzach, ale generalnie o "człowiekach".
Wszystko "teraz", "szybko" i najlepiej "bez wysiłku". Rzadko już widać kogoś, komu się chce. Jak Ci zależy to jesteś frajerem, bo ja mam interes firmy w nosie i czekam na wypłatę. Za dużo łatwych pieniędzy dookoła, każdy chce być na YT czy insta/tik-toku i zarabiać hajsy na "nie-wiadomo-czym".
Te młode synki w piłce nożnej mają dokładnie taki sam mental, kasa jest to nara - po co się starać, nie tu to gdzieś indziej mi zapłacą.
Świat się kończy, za chwilę zobaczymy, kto pływa bez gaci :D trzymajcie się mocno
» 27 sierpnia 2025, 10:26 #13
Kometa92: Po prostu jest obecnie bardzo dużo rzeczy o natychmiastowej gratyfikacji i zastrzyku dopaminy. Piłkarze to różnie, jedni mają mental CR9, inni takiego Sancho który odcina kupony za jeden czy dwa udane sezony w BVB.
» 27 sierpnia 2025, 11:06 #12
ElBicho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.08.2025 20:46

Kometa - CR7 chyba raczej. :) To jest najsłynniejsza ksywka Cristiano, i jako CR7 spędził większość kariery. Nie znam nikogo kto używa CR9.

PoloMarek - Masz absolutną rację, a dotyczy to bardzo tych najmłodszych pokoleń, i nie, nie jestem jakimś narzekającym wiecznie na młodych boomerem, bo wiem, że ta epoka przyniosła im także wiele różnych trudności, no ale każde pokolenie napotyka trudności na swojej ścieżce, taka prawda. Moim dziadkom i rodzicom, jak potracili wszystko w czasie wojen i za komuny, bo walczyli z każdym kolejnym okupantem, potem z komuną, a nawet mój ojciec siedział w więzieniu za to, to pomimo tych wielkich przeciwności losu, chciało się harować, dosłownie 24/7. A byli z małych wiosek i żadnych przywilejów nie mieli. Nie mieli komórek jak dziś większość dzieciaków czy młodych dorosłych na wstępie - nawet ci biedniejsi ze wsi, nie mieli tak dobrego transportu żeby do miast większych dojechać do szkół czy na jakieś dodatkowe zajęcia, itd. Po prostu pracowali dzień i noc żeby wyjść na ludzi, i osiągnąć wiele dla siebie i swoich rodzin.

Skończyło się na tym, że mój ojciec został profesorem zwyczajnym fizyki, informatyki i systemów złożonych, zawiadywał do niedawna jeszcze, przed emeryturą, jednym z najlepszych w Polsce wydziałów zajmujących się fizyką teoretyczną i sztuczną inteligencją, a dodatkowo miał kolejny doktorat, z filozofii przyrody. I to zaledwie ułamek jego osiągnięć, bo był/jest także fotografem, opublikował 2 książki i mnóstwo artykułów naukowych i nie tylko. Moja Mamusia była za to doktorem mikrobiologii. A oboje wyszli z wielkiej biedy, moi dziadkowie co mogli to pomagali tam u siebie ze wsi, ale większość rodzice osiągnęli sami, swoją ciężką pracą i talentem.

A jak byli dziećmi to w ogóle wtedy w czasie wojny i zaraz po wojnie, wszystko w naszym kraju było w ruinie, i większość pokolenia mojego ojca to nawet żadnych zabawek nie miała, ojciec mi opowiadał jak sam sobie robił zabawki z drewna, strugał jako 7 latek już, budował od małego różne konstrukcje i wynalazki z tego co znalazł na ulicy, na podwórku czy w lesie, i zresztą tak pokochał fizykę.

Dlatego ja dziś tak bardzo doceniam ludzi, którzy wychodzą z wielkiej biedy własną, ciężką pracą i nie narzekają. Tak jak Cristiano, który się urodził w wielkiej patologii, bo nie dość że w biedzie, i to prawdziwej biedzie, to jeszcze jego ojciec był weteranem wojny w Angoli i cierpiał na PTSD, dlatego potem stał się alkoholikiem i pił, a także bił matkę Ronaldo, o czym ona sama powiedziała w filmie dokumentalnym o Cristiano z 2015 roku. Jego matka też przecież często wyjeżdżała do Francji w latach 90 jako sprzątaczka żeby zarabiać na rodzinę, bo ojciec nie potrafił żadnej stałej pracy utrzymać, przez to że pił. Też o tym mówiła, i Ronaldo o tym wspominał. To są prawdziwe przeszkody i przeciwności losu, a Cristiano od małego harował na boisku i poza nim, i w końcu doszedł na szczyt w piłce, a co więcej się na nim utrzymał.

A dziś temu młodemu pokoleniu, nie tylko piłkarzom, ale tak ogólnie, w większości dziedzin, nic się nie chce. Przecież sam Cristiano słusznie powiedział Morganowi w słynnym wywiadzie, że dzisiaj ta młodzież to lenie, że im nie zależy na grze, że myślą, że wszystko spada z nieba. I Cristiano miał tu 10000% racji.
» 27 sierpnia 2025, 20:43 #11
piter100000: Mainoo to kolejna ofiara betonowej taktyki, w której nikt nie wie o co chodzi
» 27 sierpnia 2025, 10:24 #10
Chris425: Mike Keegan
Czerwone Diabły stawiają sprawę jasno w grę nie wchodzi wypożyczenie. Kobbie nigdy nie był i nie będzie na sprzedaż. Zostaje on na Old Trafford.
» 27 sierpnia 2025, 10:12 #9
Fleex100: Po kazdym poprzednim trenerze zostawal burdel i szatnia pelna transferowych zachcianek, ktore wystawialismy na liste transferowa, ale oddanie najbardziej perspektywicznych wychowankow, ktorzy dawno debiutowali w doroslych reprezentacjach, w dodatku przez trenera, ktorego za pol roku moze tu nie byc to sabotaz
» 27 sierpnia 2025, 09:43 #8
vieeeri: Mainoo obecnie ma zerowe szanse na wyjazd na mundial, więc w jego interesie może być nawet naciskanie na ten transfer
» 27 sierpnia 2025, 09:46 #7
dlabigt23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.08.2025 09:22

Rubens prowadzi istny sabotaż przez tą swoją taktykę tracimy swoje perełki. Ja wiem że może Garnacho nie jest jakimś wybitnym graczem ale na pewno mógłby grać u nas i być jeszcze przydatny. Mainoo to samo ale teraz tak to będzie wyglądało bo Bruno musi grać mimo tego że gra kaszanę. Tak to u nas właśnie wygląda i kolejny trener poleci przez coś takiego bo wyników to nie będzie bez środka pola.
» 27 sierpnia 2025, 09:22 #6
brazylianwisnia: Garnacho nas sabotował samolubna gra i tona błędów. Między nim a Cunha jest przepaść. Efektywne tańce z piłką to za mało.
» 27 sierpnia 2025, 09:39 #5
dlabigt23: Narazie żadnej nie widać różnicy. Kolejne dwa mecze wyjaśnią nam jak to naprawdę wygląda. Jeśli z Burnley będzie jakieś 0:0 czy 1:1 albo co gorsza porażka to będzie wiadome że nic z tego nie będzie i żadne transferu już tutaj nie pomogą
» 27 sierpnia 2025, 09:42 #4
Kundziu: A kiedy, tak z ciekawości, widziałeś dobry mecz Mainoo? Poza tym on jest przydatny, nie jest na sprzedaż i jest na ławce, więc w każdej chwili może wejść. A Garnacho sam się wypisał z tego klubu.
» 27 sierpnia 2025, 09:51 #3
MikeMU: ja prdl u nas nie mieści się w skladzie, a zaraz w RM będzie grał
» 27 sierpnia 2025, 08:47 #2
Kopec91: tak tak, bo tak napisało Daily Mail...
» 27 sierpnia 2025, 10:08 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.