Manchester United sięgnie po kapitana Sportingu, jeśli nie zakontraktuje Baleby

sturmik: BHA wie ze chocby Baleba latal po scianach w tym sezonie to wiecej niz 100 mln za rok za niego nie dostana. 100mln to jest safe option bo chlopak moze dostac za sekunde kontuzji i przesiedziec sezon na rehabilitacji a potem nagle cena bedzie 40-50 mln.

GS8GS: O Mainoo Amorim wypowiadał się w superlatywach.
Ond podobnie jak i Sekou Kone realizują indywidualne plany treningowe.
Anglik miał poprawić motoryke po okresie dojrzewania.
Kone miał wzmocnić się fizycznie aby w trakcie sezonu być włączonym do pierwszego zespołu, niestety w tym tygodniu doznał urazu glowy po zderzeniu w młodzieżowym zespole.

W kolejce do sprzedaży mamy Antonego, Sancho, Rashforda, Garnacho. Być może i Casemiro o ile będzie chciał iść do Arabi.

Dla mnie sprzedaż Mainoo teraz to głupota. Zobaczymy co pokaże w tym sezonie.

100mln za DP gdy na rynku nie ma zapotrzebowania i nie ma licytacji to troche byłoby frajeskie z naszej strony.
Dla mnie powinniśmy rozbić to na kwote gwarantowną plus bonusy. Np 70 + 10 w formie krótkoterminowych celów i 20 w formie dłuższoterminowych.

Rozumie że Caicedo poszedł za 112 chyba ale wtedy była spora walka na rynku o DP. Teraz w sumie chyba jesteśmy jedynym dużym klubem który szuka zawodnika na tą pozycje.

Martelink: GS jak nie ma zapotrzebowania?
City może spokojnie szukać następcy Rodrigo po 2 kontuzjach.
Liverpool ma tylko Gravenbercha.
Real może szukać kogoś nowego w miejsce "8".

GS8GS: O City pisali dziennikarze w artykułach, ale była to tylko zwmianka onośnie Rodriego. Guardiola lubi zaskakiwać przesuwając kogoś z obrony piętro wyżej jak Zinczenko czy Stonsa. A teraz ma jeszcze Gvardiola który umie rozdysponowywać piłki równie dobrze jak Dias.

Liverpool ma 3 pozycje, o ile Salah zostanie z nimi dłużej, Wirtz będzie grał jako OŚP
Gravenberch i McAllister ogarniają tył, a jest jeszcze Jones i Szoboslai. Więc troche ciasno u nich.

Real man nowego trenera, Alonso to dość nieszablonowy trener, w Leverkusen potrafił rozwijać zawodników. A w Realu zastał Tchuemaniego, Valverde i Camavinge który jest w stanie zagrać praktycznie wszędzie. A nie jest powiedziane że z biegem czasu Bellingham nie będzie grał niżej robiąc miejsce Gulerowi z przodu.

Na tą chwile to takie mocno naciąganie że Liverpool, City i Real mają presje na zakup DP.

uzio: Nie ważne czy na rynku jest realistyczne zapotrzebowanie czy tylko nadmuchane przez agentów i redaktorów. Wystarczy, że inne kluby wyślą zapytanie jak to Brighton widzi i już jest konkurencja.
A w Realu to nie rządzi trener, przynajmniej nie tak jakby sobie chciał.

Poza tym ceny nie idą w dół. Rice, Caicedo czy E Fernandes kosztowali po 100+ mln.
Brighton to najlepiej zarządzany klub w PL i nic nie musi, mogą sprzedać go teraz za 100 albo za sezon.

Jak uda się jakoś wynegocjować mniejszą cenę to spoko ale realistycznie trzeba się nastawić na 100 mln albo innego piłkarza.

Co do 4 zawodników na jedną pozycję to troche nie tak, bo gramy na 2 środkowych pomocników i w zależności od rywala może trzeba będzie grać np. Ugarte i Casemiro. Sprzedaż Mainoo to tak jak GS napisał bez sensu. Casemiro ma swoje lata, w każdym meczu grac nie bedzie, a do tego są kontuzje. Przy tym konkurencja w składzie zawsze jest dobra, chyba, że jednym z piłkarzy jest Sancho...

Veyron86: Jeśli ktoś z topu by go chciał oprócz MU to raczej już by się odzywali... kluby które dadzą lub mogą dać w granicach 100mln raczej za dużo nie ma ...Chelsea ma Caicedo, Arsenal ma środek wystarczająco mocny, Liv to samo, zostaję tylko City... bo reszta z Anglii nie da takiej kwoty a na kontynencie może poza Psg również... chłopak nie jest wart 100mln ale wiadomo brighton chce wycisnąć jak najwiecej

Martelink: Real, City - za rok United będzie miało się licytować w kwocie transferu i tygodniówki, wyjdzie jeszcze drożej niż teraz.

Rodri - 2 kontuzja w ciągu roku.

Liverpool ma tylko Gravenbercha, też mogą chcieć wzmocnić środek pola.
Lista chętnych może być długa.

Veyron86: Real wydaje mi się ze oni raczej idą w szukanie perełek za pół darmo a jak już rzucają się na duże transfery to do ofensywy. City już prędzej jeśli Rodri obnizy loty... Liv ma środek mocny i po tym okienku watpie zeby za rok znowu rzucili się na duże transfery... ale powiedzmy sobie szczerze to są wszystko spekulacje i gdybanie to może wszystko zmienić się wielokrotnie. Ja na pewno bym nie dał za Balebe 100mln i tyle.