Saha pokazuje swoją prawdziwą wartość

„Uważam, że pokazuję teraz ludziom prawdziwego Louisa Saha.”

„Gram z wytrwałością, pewnością w siebie i przede wszystkim bez kontuzji – i to ukazuję w moich golach.” – wyznał.

„Zawsze mógłbym to wykonywać, jeśli bym mógł skończyć raz na zawsze z moimi problemami związanymi z urazami.”

„Jeśli pozostanę w formie, będę kontynuować zwycięstwa – jestem o tym przekonany – i pomogę United w wygrywaniu.”

Teraz Francuz z ogromnym blaskiem strzela bramki dla Czerwonych Diabłów, przyczyniając się do zwycięstw, tak jak to miało miejsce za czasów gry legendy zespołu z Old Trafford - Ruuda van Nistelrooya.

Więc na myśl z pewnością nasuwa się jedno stwierdzenie –„Mamy nowego Ruuda!”

Lecz Saha odpowiada: „Nie widzę siebie, jako nowy Ruud.” – przyznał.

„On był dla mnie wspaniałym piłkarzem, strzelił wielką ilość bramek. Jestem inną osobą oraz innym piłkarzem, ale jedną rzeczą, którą chcę zrobić, to strzelenie właśnie, jak on dużej ilości bramek.”

Według Louisa są także dwa wielkie powody, dzięki którym może strzelać bramki w wielu spotkaniach, wykorzystując przy tym sytuacje.

„Kiedy grasz przy Wayne’ie Rooney’u i Cristiano Ronaldo zawsze otrzymujesz dogodne szanse na zdobycie goli.”

„Wiesz, że czasem dzieje się tak, dlatego iż Ci dwaj potrafią robić magiczne rzeczy.” – zakończył.