Ruben Amorim jest zdeterminowany, aby przed startem sezonu 2025/2026 podnieść standardy w Manchesterze United. Działania portugalskiego szkoleniowca wspiera Luke Shaw.
» Luke Shaw w pełni popiera zdecydowane ruchy kadrowe, na które zdecydował się Ruben Amorim | Fot. Press Focus
Angielski defensor jest jednym z najbardziej doświadczonych graczy Manchesteru United. Dla Shawa będzie to już dwunasty sezon w barwach Czerwonych Diabłów. 30-latek przyznaje, że Amorim jasno nakreślił swoje zasady zawodnikom klubu z Old Trafford.
– Ważną kwestią dla niego jest mentalność. Dużo o tym mówi. Ruben domaga się od zawodników 100% i nie akceptuje niczego poniżej. Jeśli ktoś daje z siebie 85 lub 90% to jest to dla niego za mało. Myślę, że w tym sezonie będzie to widoczne. Jeśli nie będziesz prezentował odpowiedniego poziomu, to nie będziesz grał – stwierdził Shaw, którego cytuje ESPN.
– Widać było z zewnątrz, jak to wyglądało. W ostatnich latach często atmosfera była ekstremalnie negatywna. Środowisko może być dość toksyczne i nie jest to zdrowe.
– Potrzebujemy środowiska, które jest zdrowe, pozytywne, ma dobrą energię i emanuje szczęściem – dodał Anglik.
Ruben Amorim przed startem okresu przygotowawczego odsunął od składu piłkarzy, którzy nie chcą być w Manchesterze United. Marcus Rashford został wypożyczony do FC Barcelony, a na zgrupowanie do USA nie pojechali Alejandro Garnacho, Antony, Jadon Sancho i Tyrell Malacia.
– W tej grupie nie ma już żadnych maruderów. Myślę, że widzieliście, co zrobił w ostatnich ośmiu miesiącach z różnymi zawodnikami. Nie miało dla niego znaczenia, kim jest dany piłkarz. Jeśli ktoś nie podąża za uwagami trenera, to tak powinno być. Amorim miał do tego prawo – przyznał Shaw.
– Jego mentalność, jego wymagania, jest niezwykle surowy dla grupy. Każdy musi tworzyć pierwszy zespół. Postawił sprawę jasno. Jako piłkarze w pełni go wspieramy i popieramy jego pomysły, które chce zaimplementować w zespole.
– Menadżer musi to robić, bo ostatecznie to jego praca zawsze będzie wisiała na włosku – dodał angielski defensor.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.