Manchester United może zacząć sezon bez nowego napastnika
» 24 lipca 2025, 07:33 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Manchester United rozgląda się za piłkarzem, który przed startem sezonu 2025/2026 wzmocniłby pozycję numer 9. Czerwonym Diabłom wykruszają się jednak kolejne opcje.
» Ruben Amorim w letnim oknie transferowym chce sprowadzić nowego napastnika do Manchesteru United | Fot. Press Focus
Zanim zaczęło się letnie okienko transferowe, to klub z Old Trafford był łączony z Liamem Delapem. Napastnik Ipswich Town wybrał jednak grę dla Chelsea. Czerwonym Diabłom nie udało się też zakontraktować Viktora Gyokeresa, który trafi do Arsenalu i Hugo Ekitike, który wybrał Liverpool.
Dziennik Daily Mail informuje, że kierownictwo Manchesteru United zaakceptowało fakt, że drużyna Rubena Amorima może zacząć mecz z Arsenalem, który inauguruje sezon 2025/2026, bez nowego napastnika.
Lista potencjalnych napastników, którzy mogą zasilić szeregi Manchesteru United nadal jest długa. Znajdują się na niej Ollie Watkins z Aston Villi, Benjamin Sesko z RB Lipsk, Randal Kolo Muani z Paris Saint-Germain oraz Dominic Calvert-Lewin, który jest wolnym zawodnikiem.
Manchester United przed zakontraktowaniem nowego napastnika musi sprzedać kilku zawodników z obecnego składu. Czerwone Diabły od dawna szukają chętnych na Jadona Sancho, Alejandro Garnacho, Antony’ego i Tyrella Malacię.
Manchester United sezon 2025/2026 rozpocznie 17 sierpnia meczem z Arsenalem. Letnie okienko transferowe w Premier League potrwa do 1 września.
Skalniak1989: Moim zdaniem transfer pomocnika to kombinowanie na siłę, powinniśmy zrobić wszystko aby skończyć w najgorszym wypadku chociaż z tym Vardim, bez 9 nie widzę jak to ma zagrać skoro Hojlund i Zirkzee pokazali że nie są za bardzo bramkostrzelni
adrianr27: W pierwszych 10 kolejkach ugramy max 12-14 punktów. Liverpool, Arsenal, City i Chelsea są teraz lata świetlne przed nami jeśli chodzi o zarządzanie klubem i transfery. I wygląda na to że o kolejny tytuł powalczymy może za 6-7 lat.
Pyra: PSG z napastnikiem dostawała wciery a bez niego wygrali finał LM 5-0.
Także jak Amorim poukłada zespół i zaczniemy wygrywać to nawet Maguire niech biega na 9.
Najprawdopodobniej jak nie kupimy nowej 9 a Hojlund się nie poprawi to będziemy grać na 9,5 a wtedy mamy tam 3 opcje, Bruno, Zirkzee lub Cunha.
boro: Fatalnie, że sezon zaczynamy od meczu z naszpikowanym nazwiskami Arsenalem… nie ma się co oszukiwać możemy zacząć od porażki. Jak ktoś niżej napisał, środek pola leży. Jak tam nie kontrolujesz to biegasz za piłką a długie susy nie będą na Rasha a na Cunhe. Nic się nie zmieni
manooch: Piłkarze są ważni ale jeśli nie zmieni nic w grze zespołowej, to Rubenowi nawet Bóg nie pomoże.
Moim zdaniem będzie jak było i w okolicach boxing day zmiana trenera. Ani Matheus Cunha ani Mbeumo nie dadzą nam spokoju w rozegraniu. Na prawdę wierzycie, że w 3 miesiące gość magicznie zmieni te tragiczne wychodzenie z piłką od własnej bramki i ten niezorganizowany pressing?
W tym sezonie znowu wyjdzie jakiś Cassemiro z Ugarte i kopanie się po czole będzie trwało. Bruno też nie jest piłkarzem regulującym tempo - on tego nie potrafi. To pozycja nr 6 i 8 jest kluczowa do zmiany naszej gry. Dodatkowo zostajemy z ręcznikiem, który potrafi zniszczyć w sekundę 90 minut dobrej gry. To się nie może udać.
dlabigt23: W punkt. U nas środek pola w ogóle nie kontroluje gry. Nie mamy dobrych technicznie piłkarzy i przede wszystkim fizycznie. I bramkarz tak jak mówisz który potrafi wynik 2:0 w 80 minucie zmienic nagle w 2:2 lub 2:3 xD
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.