Londyńczycy przejawiali zainteresowanie Garnacho już w zimowym oknie transferowym. Wówczas Czerwone Diabły nie były gotowe na sprzedaż wychowanka. Teraz sytuacja się jednak zmieniła, bo piłkarz nie figuruje w planach Rubena Amorima.
Garnacho nie pojechał z zespołem na przedsezonowe zgrupowanie do Stanów Zjednoczonych. Argentyńczyk w najbliższych tygodniach będzie chciał wyjaśnić swoją przyszłość i znaleźć nowego pracodawcę.
Portal
ESPN informuje, że sytuację piłkarza uważnie monitoruje Chelsea. Ewentualny transfer Garnacho będzie mógł mieć miejsce dopiero po sprzedaży zawodników z obecnego składu The Blues. Szeregi klubu mają opuścić Christopher Nkunku i Nicolas Jackson.
Manchester United za Garnacho zamierza domagać się około 40 milionów funtów. Czerwone Diabły jeszcze w ubiegłym sezonie wyceniały swojego gracza na 70 milionów funtów, ale obecnie taka wycena jest postrzegana jako mało realistyczna.
Zainteresowanie Garnacho ma przejawiać też Aston Villa. Argentyńczyk chciałby jednak trafić do zespołu, który będzie występował w Lidze Mistrzów.